Łoś przechadzał się po Bródnie. Nagrał go kierowca

Łoś na warszawskim Bródnie
Łoś na warszawskim Bródnie
Źródło: Kontakt24/trebor23
Mieszkaniec stolicy dostrzegł w piątek o poranku łosia przechadzającego się wzdłuż ulicy Wysockiego na Bródnie. - Spojrzałem i mówię do żony: "zobacz, jaką figurkę postawili". Zorientowałem się, że to się rusza i jest to żywe zwierzę - tak zdarzenie opisywał pan Robert. Redakcji Kontaktu 24 przekazał nagranie.

Pan Robert dostrzegł łosia w piątkowy poranek, około godziny 4.00. - Jechałem z żoną ulicą Wysockiego i skręcałem w Bartniczą. Spojrzałem na prawą stronę i mówię do żony: "zobacz, jaką figurkę postawili". Minęła chwila i zorientowałem się, że to się rusza i jest to żywe zwierzę. Chwyciłem za telefon i zdążyłem nagrać chwilę. Potem zmieniły się światła na zielone i skręciłem w lewo - relacjonował mężczyzna w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.

Łoś na warszawskim Bródnie
Łoś na warszawskim Bródnie
Źródło: Kontakt 24/trebor23

Dzikie zwierzę w miejskiej dżungli

Reporter 24 przyznał, że był zdziwiony widokiem dużego, dzikiego zwierzęcia w środku miasta. - Byłem zdziwiony, mocno zaskoczony. Wyszedł, rozejrzał się, potem się cofnął. To było pierwsze moje spotkanie z łosiem, szczególnie w miejskiej dżungli, poza ZOO - mówił. Jak dodał, zgłosił niecodzienną sytuację służbom. - Wykonałem telefon na 112, oni przekierowali mnie do straży miejskiej. Zgłoszenie przyjęli - przekazał.

Czytaj także: