Ciekawostki

Ciekawostki

Granat w twarzy, pręt w oku, gwóźdź w sercu. Ekstremalne wyzwania chirurgów

Chirurdzy z Kolumbii z narażeniem życia usunęli granat wbity w twarz żołnierza. Podobne, choć nie tak ekstremalne przypadki, zdarzały się także w Polsce. Na stół lekarzy z Białegostoku dwa lata temu trafił pacjent z wbitym w głowę prętem o długości niemal 15 centymetrów. Pręt przeszedł tuż pod okiem, ale mężczyzna nie stracił wzroku, ponieważ nie został uszkodzony nerw wzrokowy. Z kolei w 2010 roku do szpitala w Świętochłowicach trafił człowiek z gwoździem wbitym w serce. Pacjent był w stanie bardzo ciężkim, jednak dzięki natychmiastowej operacji udało się usunąć gwóźdź i uratować mężczyźnie życie.

Ledwo dosięga do pedałów, ale driftuje jak dorosły zawodnik

Równie dobrze daje sobie radę z zabawką, co z 280-konnym samochodem. 11-letni Janek Borawski zaprezentował się przed płocką publicznością podczas zawodów Drift Masters GP. Chłopiec zamierza teraz ciężko pracować, aby spełnić swoje marzenie, czyli dołączyć do elitarnej ligi drifterów.

Selfie pomogło w uratowaniu uwięzionej pary

Liczba śmiertelnych ofiar robienia zdjęć w ekstremalnych miejscach rośnie. Jednak technologia rozsądnie zastosowana, może uratować z opresji amatorów popularnych ujęć. Para dwudziestolatków z USA wezwała pomoc używając selfie.

Oto definicja rocka. Maszyna Iron Maiden obok Merkel i Hollande’a

Politycy mogą rządzić światem, ale władcami wyobraźni zawsze były gwiazdy rocka. Jedno zdjęcie wykonane w Zurychu oddaje z pewnością ten ostatni układ sił. Przy Jumbo Jecie grupy Iron Maiden rządowe samoloty Angeli Merkel i Francoisa Hollande’a wyglądają jak zabawki.

"Więzienny skarb", czyli kolejna miss policyjnego aresztu

Była już "najładniejsza kryminalistka", był "najprzystojniejszy przestępca na świecie", teraz jest "więzienny skarb". Ten ostatni tytuł przypadł 24-letniej Sarze Seawright, której zdjęcie, wykonane tuż po aresztowaniu, zachwyciło użytkowników Twittera.

Święcić czy nie? Kłócą się o długopisy maturzystów

W państwowym liceum na południu Włoch odbył się obrzęd poświęcenia długopisów maturzystów przed zbliżającym się egzaminem dojrzałości. Wywołało to w kraju dyskusję, czy publiczna szkoła powinna być miejscem takich rytuałów.