Posługiwał się tytułem doktora, legitymował stosownym dyplomem, który - wiele na to wskazuje - jest fałszywy. Lokalni dziennikarze sprawdzili uczelnię znanego medyka i dowiedzieli się m.in., że wydział, na którym "bronił się" ordynator kardiologii szpitala w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) nie istnieje i nigdy nie istniał. Lekarz, powołując się na dobre imię szpitala, złożył dziś wypowiedzenie.