O potrąceniu pieszej poinformowali w mediach społecznościowych warszawscy ratownicy medyczni. Jak przekazali, do wypadku doszło o godzinie 19.25 na ulicy Żwirki i Wigury. "Samochód potrącił 26-letnią kobietę, która przebiegała przez przejście dla pieszych. Nie pamięta na jakim świetle. Nagle wjechał w nią samochód osobowy marki Opel. Kobieta uderzyła głową w przednią szybę. Nie straciła przytomności" - relacjonuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie na Facebooku.
Na miejsce wezwano policję i pogotowie. "Kobieta ma uraz głowy, uraz prawego barku oraz uraz miednicy. Decyzją kierownika Zespołu Ratownictwa Medycznego pacjentka będzie przewieziona do szpitala celem dalszej diagnostyki i hospitalizacji" - podkreślono we wpisie.
"Meditrans" podaje, że zarówno kierujący oplem, jak i piesza byli trzeźwi.
PRZECZYTAJ: Policja podsumowała 2024 rok na mazowieckich i stołecznych drogach.
Policja weryfikuje "dwie wersje" zdarzenia
Informację o zdarzeniu potwierdza aspirant Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji. - Kierujący oplem uderzył w kobietę na oznakowanym przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Kierujący był trzeźwy i posiadał prawo jazdy - przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Jak zaznaczył policjanci wyjaśniają na miejscu okoliczności potrącenia, ponieważ jego uczestnicy przedstawili dwie różne wersje dotyczące jego przebiegu.
Czytaj także: Uderzył w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Z kierowcą "nie można było logicznie porozmawiać"
Autorka/Autor: kk/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mariusz Wiśniewski, WSPRiTS "Meditrans" SPZOZ w Warszawie