Wrocław

Wrocław

Dwa groźne wypadki na A4. Ranni, śmigłowiec w akcji

Dzień po tragicznym karambolu na A4, na tej autostradzie ponownie doszło do dwóch groźnych wypadków. Łącznie trzy osoby zostały ranne. W akcji ratunkowej brał udział śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trasa była zablokowana.

W opolskim zoo na świat przyszła alpaka. "Podąża za mamą i stadem"

Kilkudniowa alpaka wygrzewa się w słońcu i nie odstępuje na krok mamy i stada. - Jest w bardzo dobrej kondycji. Pije mleko od mamy, wkrótce znajdziemy jej imię - mówią pracownicy opolskiego ogrodu zoologicznego. I podkreślają, że w ciągu najbliższego miesiąca na świat mogą przyjść kolejne zwierzęta rodem z południowoamerykańskich gór.

Usunęli zamieszkane koczowisko Romów. "Zostaliśmy tylko z tym, co mamy na sobie"

- Nie mamy nic. Wszystko co mieliśmy mamy teraz na sobie - mówią Romowie z koczowiska, które w środę zostało zrównane z ziemią. Mieszkańcy kilku baraków żalą się, że ich rzeczy zostały wyrzucone na śmietnik, a o planach urzędników nikt ich nie poinformował. - Z naszych informacji wynikało, że nikt tam nie mieszka - odpowiadają pracownicy magistratu.

"Zaczął się korek, stanęliśmy. Nagle huk, trzask, nasze auto leci"

- Zaczął się korek, stanęliśmy, za nami też auto stanęło. Trwało to może pięć minut, nagle huk, trzask, nasze auto leci - mówił w czwartek późnym wieczorem w rozmowie z TVN24 Grzegorz Umarlik, jeden z poszkodowanych w karambolu na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Do szpitala trafił z żoną, córką i teściem. W wypadku zginęły 4 osoby, a 13 zostało rannych.

"To było zabójstwo dwóch osób. A ta kobieta zasługuje na najwyższą możliwą karę"

W środę Renata M. usłyszała zarzut zabójstwa ciężarnej 38-latki, mieszkanki Głogowa (woj. dolnośląskie). Według śledczych aresztowana kobieta miała zepchnąć poszkodowaną z mostu kolejowego. Podejrzana natomiast tłumaczy, że cała sytuacja to nieszczęśliwy wypadek. W jej słowa nie wierzy córka zmarłej. - Gdyby była niewinna, udzieliłaby mamie pomocy - twierdzi dziewczyna.

Remont na zamku w Bolkowie. "Bez utrudnień dla turystów"

Wzmocnienie muru i fundamentów, zabezpieczenie pęknięć i remont bramy głównej - robotnicy wkroczyli na teren zamku w Bolkowie. Ma być bezpiecznej, a przez wymianę nawierzchni wygodniej dla turystów. Koszt robót? Ponad 442 tys. złotych.

Kuriozalne losowanie Pucharu Polski. Nie wiadomo było kto z kim zagra

To losowanie par 1/16 finału Pucharu Polski przejdzie do historii. Najpierw jedną z karteczek odczytano do góry nogami, myląc rywala dla Lecha Poznań, potem zwycięzcę pary Boruta Zgierz - Puszcza Niepołomice przypisano w nieodpowiednie miejsce. Doszło do efektu domina, w wyniku którego do końca transmisji nie dowiedzieliśmy się kto z kim zagra.

Co Tadeusz Różewicz trzymał w szufladzie? Zobaczysz na wystawie

Muszelki znad morza, kolekcja monet, bilety do teatru i okulary, przez które Tadeusz Różewicz patrzył na świat. To tylko część przedmiotów przekazanych przez rodzinę poety wrocławskiemu Ośrodkowi "Pamięć i Przyszłość". Rzeczy osobiste Różewicza będzie można zobaczyć na specjalnej wystawie. - To damska torebka w wykonaniu mężczyzny. Jest to zorganizowany chaos. Dziadek był chomikiem, on nigdy niczego nie wyrzucał - komentuje zawartość szuflady Julia Różewicz, wnuczka pisarza.

Kompletnie pijany wiózł autem dziecko

Policjanci z Kędzierzyna-Koźla (woj. opolskie) zatrzymali 45-letniego kierowcę mercedesa. Mężczyzna miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie i wiózł również pijanego 68-latka.

Widowiskowe pokazy na wrocławskim rynku. Policja świętuje

W środę od rana, w sercu Wrocławia trwają pokazy specjalistycznego sprzętu dolnośląskiej policji. Można zobaczyć policyjne samochody, roboty służące do pracy przy materiałach wybuchowych a także symulowane uprowadzenie zakładnika przez terrorystów. Te i wiele innych atrakcji dla wrocławian przygotowano z okazji 96. rocznicy powołania policji państwowej.

Chcą, by najbardziej tajemniczy budynek we Wrocławiu został zabytkiem. "Nie możemy patrzeć, jak niszczeje"

Siedziba niemieckiego, a potem radzieckiego wywiadu, dom dziecka, kapuściarnia... - nie wiadomo, jakie było przeznaczenie jednego z najbardziej tajemniczych wrocławskich budynków. Nie zachowały się żadne dokumenty. Budynek od lat jest opuszczony i popada w ruinę. Miłośnicy architektury z Wrocławia chcą, by oficjalnie został zabytkiem. Ich zdaniem, tylko wpis do rejestru może uratować ten budynek. Złożyli już odpowiedni wniosek.