Lider francuskojęzycznych socjalistów Elio Di Rupo, od wielu tygodniu prowadzący negocjacje o reformie kraju i sformowaniu nowej koalicji rządzącej w Belgii, ogłosił w piątek swoją porażkę - doniosły belgijskie media. Di Rupo pojechał do pałacu królewskiego by poprosić o zwolnienie z misji "pogodzenia tego, czego pogodzić się nie da". Jak poinformowała agencja Reutera, Albert II odłożył akceptację prośby polityka.