33-letnia Amerykanka zastrzeliła czwórkę swoich dzieci, a potem samą siebie. Nie wiadomo co kierowało kobietą. Masakry na własnej rodzinie dokonała nad ranem, zabijając jedno z dzieci we śnie. Pozostałe próbowały uciec, ale ostatecznie również zginęły. Kilka godzin przed masakrą kobieta wysłała znajomemu sms-a, że chce "zostać skremowana razem z dziećmi".