Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zaapelował do tych, którzy pójdą w poniedziałek na wybory, by głosując kierowali się "rozumem, a nie emocjami". Saakszwili wygłosił w niedzielę w telewizji orędzie.
- 1 października naród decyduje o losie Gruzji, podejmuje decyzję w sprawie epokowej: Jakie państwo chcemy mieć - powiedział prezydent Saakaszwili.
Namawiał współobywateli, by nie siedzieli w domu i wzięli udział w wyborach. W związku z wyborami parlamentarnymi w Gruzji poniedziałek jest dniem wolnym od pracy.
Apel o wysoką frekwencję Liderzy czołowych partii opozycyjnych też apelowali do wyborców, by "przejawili maksymalną aktywność i wzięli udział w głosowaniu". Ich zdaniem "wysoka frekwencja stanie się jednym ze sposobów zapobieżenia ewentualnym fałszerstwom". Także w niedzielę zwierzchnik gruzińskiego Kościoła prawosławnego Eliasz II wyraził nadzieję, że "wybory do parlamentu przebiegną spokojnie". Prosił Boga o zesłanie Gruzji spokoju i pokoju.
Autor: twis//bgr / Źródło: PAP