Nieudana egzekucja Claytona Locketta w Oklahomie, nie zmieniła nastawienia Amerykanów do kary śmierci. Jak wynika z ostatnich badań, 61 proc. mieszkańców USA, wciąż uważa ją za moralnie dopuszczalną. Tymczasem przypadek Locketta, to tylko kropla w morzu podobnych spraw. Niesprawdzone mieszanki leków, problemy ze znalezieniem żył, zbyt małe natężenie prądu czy płonące elektrody to niektóre z przyczyn śmierci w wyjątkowych męczarniach. Przedstawiamy egzekucje, w których "coś poszło nie tak".