Sytuacja w Macedonii może się pogorszyć, dlatego musimy być gotowi, również po to, by przyjąć uchodźców - powiedział w czwartek premier Bułgarii Bojko Borysow i zarządził wysłanie dużych oddziałów armii na granicę z Macedonią. To pokłosie trwającej dwa dni (9-10 maja) bitwy o miasto Kumanowo, w której macedońska policja starła się z albańskimi ekstremistami. W walce zginęło 18 osób, a ponad 30 zostało rannych.