Lekki samolot spadł do rzeki Swan w Perth w Australii. Za sterami siedział doświadczony 52-letni pilot, pasażerką była jego partnerka. Oboje nie przeżyli wypadku, choć pomoc nadeszła błyskawicznie. Do katastrofy doszło w czwartek, kiedy setki ludzi zgromadziły się, by obejrzeć pokaz lotniczy i fajerwerki przygotowane na święto państwowe Australia Day.