Amerykańscy żołnierze wysyłani do stacjonowania w polskich bazach są szykowani na nowe doświadczenia. Jak pisze "Wall Street Journal", dowództwo zdecydowało się nie zapewniać im takich "luksusów" jak restauracje sieci fastfoodów. Mają żywić się tak jak Polacy i razem z nimi, aby zacieśnić więzy braterstwa broni. - Bądźcie gotowi na ziemniaki trzy razy dziennie przez pół roku. Irlandczycy jakoś wykombinowali, jak zrobić to interesującym. Wy też dacie radę - powiedział cytowany przez "WSJ" generał Ben Hodges, dowódca US Army w Europie.