Władimir Putin i Donald Trump żyją w kuli, którą tworzą ich akolici. Nie wychodzą poza ten krąg. Każdy, kto ma inne zdanie, jest ich wrogiem. W związku z tym wrogiem tak dla Trumpa, jak i Putina, nie są oni nawzajem, tylko amerykański Kongres - mówiła w programie "Babilon" dziennikarka Krystyna Kurczab-Redlich. Komentowała w ten podpisanie przez Donalda Trumpa ustawy wprowadzającej nowe sankcje wobec Rosji. Prezydent podpisał dokument, zastrzegł jednak, że jest on "bardzo wadliwy". Ocenił także, że stan stosunków z Moskwą jest "bardzo niebezpieczny", a winą za taką sytuację obarczył Kongres.