Aparat znaleziony na dnie jeziora i łzy szczęścia. "Popłakałam się, gdy zobaczyłam te zdjęcia"

Kiedy wreszcie miałam chwilę, żeby zobaczyć wszystkie zdjęcia z karty, popłakałam się... Tak pani Katarzyna zareagowała na swoje zdjęcia, które po 11 latach udało się odzyskać z aparatu zatopionego w jeziorze. W przyszłym tygodniu rodzina spotka się z nurkami, będzie też wspólne ognisko, lekcje nurkowania, a także żeglowanie trasą sprzed lat. Dziewczyny planują zrobić zdjęcia w tych samych miejscach, gdzie ponad dekadę temu, żeglowały z rodzicami.

Włamanie w biały dzień. Kamery odwrócili grabiami

Rodzina z Otomina (Pomorskie) została okradziona w biały dzień. Twierdzą, że zginęły przedmioty warte w sumie nawet 100 tysięcy złotych. Monitoring na posesji nagrał, jak sprawcy podjeżdżają motocyklem, przeskakują przez płot i grabiami uszkadzają kamery.

Matka znalazła martwego syna przy drodze. Po sekcji nadal nie wiadomo, dlaczego zmarł

Ciało piętnastoletniego chłopca leżało przy ulicy Tylnej w Ksawerowie (woj. łódzkie). W środku nocy znalazła je matka. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na najważniejsze pytanie - co było przyczyną śmierci nastolatka? Nie miał żadnych obrażeń ciała, jego rower nie był uszkodzony, na nic przewlekle nie chorował. Śledczy liczą, że tę zagadkową śmierć wyjaśnią szczegółowe badania histopatologiczne i toksykologiczne.

Pechowi mundurowi, odszkodowania na ponad milion złotych i prokurator

Mundurowi wywracali się na krawężnikach, spadali z rowerów czy ze schodów. Potykali się przy wieszaniu firanek, czy myciu żyrandoli. Ślizgali się na mokrej podłodze i zaczepiali się o próg samochodu. Przed wypadkami kupili po kilka polis ubezpieczeniowych. Otrzymali w sumie ponad milion złotych odszkodowań. Teraz przygląda się im prokurator i stawia zarzuty.

Prokuratura podaje nowe informacje w sprawie śmierci Dawida Kosteckiego

Rzecznik prokuratury prowadzącej sprawę śmierci byłego boksera poinformował, że "we krwi i w moczu Dawida Kosteckiego nie stwierdzono obecności narkotyków i alkoholu". Środowa "Rzeczpospolita" napisała, że - jak mają pokazywać wyostrzone przez eksperta nagrania monitoringu z nocy, kiedy umarł Kostecki - strażnik więzienny siedem razy zaglądał do jego celi i nikt nie wchodził do środka.

Mazur: nie ma podstaw do wstrzymania naboru sędziów Sądu Najwyższego

Argumentacja przytoczona w piśmie Małgorzaty Gersdorf nie daje podstaw do wstrzymania procedury w ramach ogłoszonego przed rokiem naboru sędziów Sądu Najwyższego - powiedział w środę przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Leszek Mazur. Odpowiedział w ten sposób na wtorkowy apel I prezes SN o wstrzymanie procedury. Przedstawiciele KRS potwierdzają natomiast, że nabór do Izby Dyscyplinarnej SN został "odroczony".

"Priorytetem jest ujawnienie mechanizmów". Bodnar pisze do prezesa UODO

O informacje na temat przebiegu postępowań wszczętych po publikacjach medialnych dotyczących akcji hejtowania sędziów zwrócił się rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jana Nowaka. Prezes UODO w ubiegłym tygodniu "wszczął z urzędu postępowanie" wobec Ministerstwa Sprawiedliwości i Krajowej Rady Sądownictwa, co RPO przyjął "z zadowoleniem".

Nowa KRS wysłucha kandydatów do Sądu Najwyższego. Mimo apelu prezes Gersdorf

Mimo apelu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, trzy zespoły nowej Krajowej Rady Sądownictwa mają w środę wysłuchać kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, którzy zgłosili się w ramach naboru ogłoszonego przed rokiem przez prezydenta Andrzeja Dudę. Na 11 stanowisk sędziowskich w trzech izbach Sądu Najwyższego zgłosiło się 24 kandydatów.

Bez wiz do USA? Premier: liczę na to, ale mam obawy, żeby za dużo ludzi nie chciało wyjechać

Do Sejmu wpłynął projekt ustawy o ratyfikacji polsko-amerykańskiej umowy o współpracy w zakresie bezpieczeństwa granic i imigracji, zawartej 16 sierpnia w Waszyngtonie. Jej podpisanie dyplomaci obu krajów uznali za krok w kierunku zniesienia obowiązku wizowego dla Polaków wyjeżdżających do Stanów Zjednoczonych. Na zniesienie wiz liczy Mateusz Morawiecki. – Ale mam pewne obawy, żeby za dużo ludzi natychmiast potem nie chciało wyjechać i boję się, żeby tam za dużo ludzi nie chciało zostać – przyznał premier w "Faktach po Faktach" w TVN24.

Premier o aferze hejterskiej: minister Ziobro nie wiedział, co się tam dzieje

Rozmawiałem z ministrem Zbigniewem Ziobrą i dobrze się stało, że reakcja była tak szybka. Dwadzieścia cztery godziny i były wiceminister Łukasz Piebiak podał się do dymisji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 premier Mateusz Morawiecki. - Nie ma żadnych dowodów na to, że minister Ziobro wiedział o tym procederze - mówił szef rządu, odnosząc się do ujawnionej przez Onet akcji dyskredytowania sędziów.