"Nie zdajemy sobie sprawy, do czego to doprowadzi, jeżeli chodzi o dalszy rozwój Polski"

W dłuższej perspektywie - ale to nie jest perspektywa wieloletnia, tylko raczej miesięczna - to będzie ustawa, która będzie zmierzała do tego, co nazywam prawnym polexitem - powiedział rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, komentując podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę tak zwanej ustawy represyjnej. Dodał, że "nie zdajemy sobie sprawy, do czego to doprowadzi, jeżeli chodzi o dalszy rozwój Polski".

Ma 11 lat i prawie milion złotych długu

Dziewczynka odziedziczyła ogromny dług po ojcu. Ma dopiero 11 lat i na starcie prawie milion złotych długu. To kredyt, który zaciągnął jej nieżyjący już ojciec. Do tego dochodzą olbrzymie odsetki. Sytuacja finansowa rodziny jest zła. Komornik zajął rentę, którą dziewczynka dostała po ojcu. Prawnicy i Rzecznik Praw Dziecka alarmują, sprawą zainteresował się wiceminister sprawiedliwości. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Nawacki pozbawia Juszczyszyna dostępu do spraw i sal sądu. "Zarządzenie wchodzi w życie w tym momencie"

Kamery TVN24 nagrały moment podpisania przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego zarządzenia, w wyniku którego sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi zostają odebrane sprawy, dostęp do sądowego systemu informatycznego i dostęp do pomieszczeń sądu, z wyjątkiem jego pokoju. Na nagraniu widać również jak prezes sądu konsultuje rozdzielenie spraw sędziego Pawła Juszczyszyna.

Całe wystąpienie Emmanuela Macrona na Uniwersytecie Jagiellońskim

Emmanuel Macron wygłosił we wtorek wykład na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na relacje między Polską i Francją, a także na fakt wstąpienia Polski do Unii Europejskiej i potrzebę "przemyślenia na nowo, na czym ma polegać jedność". Prezydent Francji wyraził również przeświadczenie, że transformacja energetyczna jest przyszłością Polski i wskazywał na konieczność dialogu z Rosją.

Co wprowadza ustawa represyjna?

Zaostrzenie kar dla sędziów, więcej władzy w ręce rzeczników dyscyplinarnych i prezesów sądów oraz zmiany w wyborze I Prezesa Sądu Najwyższego - to główne zmiany, jakie wynikają z podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy represyjnej.

Wiceminister sprawiedliwości: to piękny dzień dla Polski

Pan prezydent podpisał ważną ustawę. To jest zwycięstwo demokracji. Nie będzie sędziokracji – mówił w wydaniu specjalnym "Kropki nad i" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. We wtorek Andrzej Duda podpisał tak zwaną ustawę represyjną. - To jest ustawa, która zmienia kilka ważnych dokumentów - powiedział wiceminister. 

"Zaczynamy być państwem autorytarnym"

Prezydent powinien sobie zdawać sprawę, że jeżeli zmieni się ustrój, to będzie osobą, która będzie odpowiadała przed Trybunałem Stanu - ocenił w "Kropce nad i" profesor Andrzej Zoll. Były prezes Trybunału Konstytucyjnego komentował podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji tak zwanej ustawy represyjnej. - Zaczynamy już być państwem autorytarnym, gdzie władza wykonawcza przechodzi do samodzielnego rządzenia, czyli to jest pewna forma dyktatury - ocenił.

Prezydent podpisał tak zwaną ustawę represyjną

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych. Ustawa dyscyplinująca sędziów, nazywana represyjną wejdzie w życie po 14 dniach od opublikowania w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wprowadzają odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania kwestionujące skuteczność powołania innych sędziów. Wprowadzają także zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Nawacki: sędzia Juszczyszyn ma prawo przyjść do sądu, tylko nie będzie sądził

Sędzia Paweł Juszczyszyn ma prawo przyjść do sądu. Na wykorzystanie sali rozpraw, jako sędzia, nie będzie miał jednak możliwości - powiedział prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki. Odniósł się do decyzji nieuznawanej przez Sąd Najwyższy Izby Dyscyplinarnej, która zawiesiła olsztyńskiego sędziego i obniżyła mu wynagrodzenie. Nawacki mówił też, że Juszczyszyn "nie będzie miał dostępu do akt spraw". - A na samej pamięci sędzia nie jest w stanie bazować - dodał.

Jak sędzia Nawacki zdobywał poparcie? "Byłem w kilku gabinetach"

- Czy jestem sędzią? Tak. Czy byłem uprawniony do złożenia podpisu na listach poparcia? Tak. Czy podpisałem się na swojej liście? Oczywiście. Dziwne byłoby, gdybym siebie nie popierał jako sędzia - powiedział sędzia Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, członek nowej KRS. Jak dodał, był w tej sprawie "w kilku gabinetach sędziów".