Listonosz z 25-letnim stażem, oficjalnie mówić nie może. Jak ocenia przygotowania do wyborów? "Jako chore" 

Źródło:
TVN24
Czy Poczta Polska jest przygotowana do wyborów? Materiał Rafała Stangreciaka
Czy Poczta Polska jest przygotowana do wyborów? Materiał Rafała StangreciakaTVN24
wideo 2/21
Czy Poczta Polska jest przygotowana do wyborów? Materiał Rafała StangreciakaTVN24

Czy Poczta Polska jest przygotowana do wyborów? To pytanie zadają sobie dzisiaj nie tylko wyborcy, ale i listonosze. Za dwa tygodnie wybory prezydenckie, a ludzie, którzy mają przy nich pracować, nie znają żadnych szczegółów. Co więcej, dostali odgórny zakaz wypowiadania się na ten temat w mediach. Mimo to Rafałowi Stangreciakowi, reporterowi "Czarno na białym", udało się porozmawiać z jednym z nich.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE. RAPORT TVN24.PL >>>

W tym tygodniu mieszkaniec Świnoujścia poinformował policję, że monitoring zarejestrował, jak nieznani sprawcy wykradają lokatorom budynku maseczki ochronne. Cenny towar zniknął w ciągu kilkunastu sekund. Czy to samo czeka karty do głosowania? Czy Poczta Polska to właściwy organizator konstytucyjnych wyborów? 

Pytamy o to osobę doświadczoną, listonosza z 25-letnim stażem. Oficjalnie nie może na ten temat rozmawiać, bo dostał od przełożonych konkretne wytyczne. Jakie? - Żeby się nie wypowiadać na temat warunków panujących na Poczcie - wyjaśnia anonimowo.

Takie dyspozycje usłyszeli wszyscy listonosze w całym kraju. - W demokratycznym państwie nagle zwykły pracownik nie może wypowiadać się w takich elementarnych sprawach, dotyczących swojego zdrowia, warunków pracy czy zagrożeń, z jakimi się w tej pracy spotyka - komentuje przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Andrzej Radzikowski.

Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty Piotr Moniuszko uważa, że "rząd wciągnął tych pracowników do bardzo brudnej gry politycznej".

Według związków zawodowych, gra toczy się nie tylko o wyborczy wynik. - To jest obawa o życie i zdrowie samych pracowników poczty. Ale też oni nie chcą być przyczyną zakażenia innych osób - wskazuje Radzikowski.

"Boimy się. Sam nie wiem, czy za dwa tygodnie nie znajdę się na kwarantannie"

Na zachętę pracownicy poczty mają dostać premię. Według nieoficjalnych informacji, może to być nawet 2750 złotych brutto dla jednego listonosza, który dostarczając głosy, pomoże zorganizować wybory prezydenckie.

- Uważam, że to powinno być odłożone w czasie, aczkolwiek i tak między sobą rozmawiamy, co i jak. Jeżeli trzeba będzie, to będziemy nosić - przyznaje anonimowo listonosz z 25-letnim stażem.

- Boimy się. Sam nie wiem, czy za dwa tygodnie nie znajdę się na kwarantannie - mówi. Podkreśla także, że "nawet nikt nie wie, jak te koperty będą wyglądać". Przekonuje, że do tej pory pocztowcy nie dostali żadnych instrukcji i nie wiedzą, jak będzie wyglądał ten proces.

Podobne argumenty podnosi Piotr Moniuszko, przekonując, że nie ma żadnych pewnych informacji na temat roznoszenia pakietów. - Nie ma tej wiedzy, tego tutaj nikt nie wie - mówi.

Nie wiedzą ani związki zawodowe, ani listonosze. Ale minister, który nadzoruje pocztę, już wie, że się uda. - Do tego czasu będziemy gotowi, wszystkie działania zostaną przeprowadzone (...). Poczta sobie poradzi, nie potrzebuje pomocy - przekonywał w niedawnej rozmowie z RMF FM wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

- Jak ktoś zdalnie steruje, to jest bardzo dobrze. Jak nie jest na pierwszej linii frontu - komentuje anonimowo listonosz.

Wskazuje również, że jest problem z dostępnością rękawiczek jednorazowych, a w maseczkach ochronnych "ciężko się oddycha".  - Mam kolegę, który ma rejon typowo pieszy. Jak wraca po siedmiu godzinach, to współczucia - dodaje.

"Te pakiety mają być traktowane jako przesyłki listowe nierejestrowane"

Komfort pracy w przypadku wyborów to chyba jednak najmniejszy problem. - Jedno, co wiadomo, co wynika z ustawy to to, że te pakiety mają być traktowane jako przesyłki listowe nierejestrowane - wskazuje przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty.

Karty do głosowania, które mają decydować o wyborze prezydenta, to zatem zwykłe listy. Listonosz ma je tylko wrzucić do skrzynki pocztowej. O ile skrzynka jest. Często kontakt z odbiorcą wygląda tak: listonosz trąbi, ewentualnie dzwoni, a potem zostawia korespondencję wetkniętą w płot, licząc na to, że odbierze ją któryś z wielu domowników. 

- Jedna z tych osób wyjmie pakiety wyborcze i w zasadzie znając pana PESEL, dane, jest w stanie za pana zagłosować. Pan nawet nie będzie wiedział - zauważa Piotr Moniuszko.

Wicepremier Sasin apeluje w RMF FM o "więcej zaufania do wyborców". Poczta tego zaufania nie ma, bo obywatelom do skrzynek dostarcza pisma informujące o obowiązku posiadania skrzynek i przypomina o obowiązującym Prawie pocztowym, jak w przypadku pana Andrzeja.

- Mieszkam tu od 58 lat. Nigdy skrzynki pocztowej w tym miejscu nie było i nigdy listonosz mi nie zwrócił uwagi, że powinienem mieć taką skrzynkę - przekonuje.

Dotyczy to prywatnych posesji. W blokach problem jest jeszcze poważniejszy. Choć skrzynki są, to nie ma żadnej pewności, że karta trafi do właściwej osoby, a to może oznaczać złamanie konstytucyjnego prawa do głosowania. Zdjęcia uszkodzonych skrzynek nagraliśmy w kilku polskich miastach. Listonosze nie wiedzą, co mają robić w takich przypadkach. Zostaje właściwie tylko jedno rozwiązanie. 

- Bezpośredni kontakt z klientem. Trąbienie, dzwonienie dzwonkiem, to jest bezpośredni kontakt - wskazuje listonosz.

TVN24

"Nie ma technicznych możliwości dotarcia do wszystkich wyborców"

To z kolei stwarza zagrożenie dla wszystkich. Ludzie już zaczynają obawiać się listonoszy, którzy wciąż roznoszą renty lub emerytury w gotówce i mają bliski kontakt z innymi. - Były momenty, że czułem się jak trędowaty, bo traktują mnie jak potencjalnego roznosiciela - przyznaje listonosz.

Dodaje także, że nie ma "wytycznych" dotyczących tego, jak będzie wyglądało roznoszenie pakietów do miejsc kwarantanny lub tam, gdzie ktoś choruje. - Na teraźniejszą chwilę, jak ktoś jest w kwarantannie, a my o tym wiemy - czasami to jest spóźniony temat - (...) to tych listów nie doręczamy. Nie wchodzimy na teren objęty kwarantanną - wyjaśnia.

Jeśli listonosz będzie musiał dostarczyć karty do głosowania w takie miejsca, to później jeszcze będzie musiał je odebrać.

Zdaniem Radzikowskiego "to się nie ma prawa udać". - Mnóstwo ludzi jest w kwarantannie. Mnóstwo ludzi jest na przykład zamkniętych dzisiaj w zakładach pracy. Dużo ludzi jest w szpitalach. W mojej ocenie nie ma technicznych możliwości dotarcia do wszystkich wyborców, bo pozostawienie tych pakietów wyborczych w jakimś ostatnim miejscu ich zameldowania absolutnie nie gwarantuje, że te pakiety na czas do tych osób dotrą - ocenia przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Rzeczniczka prasowa Poczty Polskiej Justyna Siwek przekonuje, że "na roboczo wypracowywane są rozwiązania". - Jesteśmy w stałej współpracy z Ministerstwem Aktywów Państwowych i staramy się jak najlepiej z tego obowiązku, który został na nas nałożony, wywiązać - dodaje.

Odpowiedzialność karna

Za kradzież lub zniszczenie pakietów wyborczych grozi odpowiedzialność karna. Listonosz lub pracownik sortowni też mogą dostać grzywnę.

Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników przyznaje, że obawia się o to, "żeby pracownicy nie ponosili odpowiedzialności za błędy tych, którzy piszą ustawę na kolanie".

Czy wybory w takiej formie są w stanie odbyć się w sposób, jaki gwarantuje nam konstytucja? - Nie, bezapelacyjnie nie - mówi anonimowo listonosz. - Jak pan ocenia to wszystko? - Jako chore - odpowiada.

Autorka/Autor:Rafał Stangreciak

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Opady śniegu i śniegu z deszczem - takie warunki od rana panują w części Polski. Za zimową pogodę odpowiedzialny jest niż Quiteria, którego centrum jest coraz bliżej Pomorza Zachodniego. Kolejne godziny mają przynieść dalsze opady i utrudnienia na drogach.

Centrum niżu Quiteria coraz bliżej Pomorza Zachodniego, pada śnieg, wiatr się rozpędza

Centrum niżu Quiteria coraz bliżej Pomorza Zachodniego, pada śnieg, wiatr się rozpędza

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Starship, największa rakieta świata, już we wtorek wzbije się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Polska i Czechy złamały prawo unijne, odmawiając obywatelom Unii mieszkającym na ich terytorium, ale nieposiadającym obywatelstwa, prawa do członkostwa w partii politycznej.

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. oscarowej gali i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić oscarowej gali. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić oscarowej gali. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl

Władze Teneryfy zdecydowały o ograniczeniu dostępu do szlaków prowadzących na słynny wulkan Teide. W ostatnich trzech dniach aż 130 osób potrzebowało pomocy ratowników w zejściu ze szczytu z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Jak podkreślają władze, to sytuacja "absolutnie bezprecedensowa".

Słynna atrakcja Teneryfy z ograniczonym dostępem. Sytuacja "absolutnie bez precedensu"

Słynna atrakcja Teneryfy z ograniczonym dostępem. Sytuacja "absolutnie bez precedensu"

Źródło:
La Vanguardia

Mieszkańcy Dolnego Śląska, których domy zostały zalane w trakcie wrześniowej powodzi, otrzymują pieniądze na remont. 300 rodzin dostało już zasiłki do 200 tys. zł. "Na konta gmin, na takie zasiłki, trafiło ponad 130 mln zł dla 1,7 tys. osób" - informuje Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski.

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Źródło:
PAP

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025 roku. Wyjaśnił również, że sytuacji, gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

Chłopiec był przestraszony, nie potrafił powiedzieć gdzie mieszka. Znał tylko swoje imię i nazwisko. Błąkał się po jednym z osiedli w Mońkach (woj. podlaskie), gdzie zauważyły go dwie 16-latki i przyprowadziły na policję. Okazało się, że mama chłopca, dopiero gdy wyjechała z osiedla, zorientowała się, że młodszego syna nie ma w samochodzie. 

Wyjechała nie upewniając się, czy wszystkie dzieci są w aucie. Czterolatek błąkał się po osiedlu

Wyjechała nie upewniając się, czy wszystkie dzieci są w aucie. Czterolatek błąkał się po osiedlu

Źródło:
tvn24.pl

Nawet do 15 lat pozbawienia wolności grozi agresywnemu 34-latkowi z Rawicza. Mężczyzna w ciągu jednego dnia pobił w pociągu dwóch lekarzy z Indii i ze Stanów Zjednoczonych, a później zaatakował dwoje dzieci na ulicy. Czternastoletnią dziewczynę chwycił za szyję, a 11-letniego chłopca szarpał i przewrócił.

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Źródło:
TVN24

W Sądzie Rejonowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 46-letniego społecznika, Piotra "Spidermana" Zalewskiego. Mężczyzna zmarł po brutalnym pobiciu, do którego doszło w sierpniu 2023 roku.

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ratownicy medyczni z Gdyni, którzy przyjechali w niedzielę pomóc pacjentowi z zatrzymaniem krążenia, znaleźli za wycieraczką ambulansu kartkę z pretensjami. Jednemu z mieszkańców nie spodobało się miejsce, w którym zaparkowali pojazd. 

To ratownicy znaleźli za wycieraczką. "Absurd nie do opisania"

To ratownicy znaleźli za wycieraczką. "Absurd nie do opisania"

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy. - Sądzi pan, że ja przesłuchuję członków partii, gdzie mają pożyczki? - odparł pytany przez dziennikarzy o te doniesienia prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prokuratura o pożyczkach Mejzy. Kaczyński komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza

Były poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann odpowie przed sądem za przywłaszczenie ponad 700 tys. zł, które zdaniem prokuratury zostały wydane przez polityka na cele niezwiązane z prowadzeniem biura poselskiego. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do warszawskiego sądu.

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Zero niespodzianki. Nie ulegajmy wojnie psychologicznej prowadzonej przez Moskwę - apeluje politolożka dr Agnieszka Bryc po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził znowelizowaną doktrynę nuklearną. Analityczka Anna Maria Dyner także wskazuje, że celem zmian jest zastraszenie innych państw. - Rosjanie napisali to, co chcieli nam ujawnić i wywołać u nas dyskusje i strach - stwierdziła. O braku zaskoczenia w tej kwestii napisała także Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.

Co zmienia nowa doktryna nuklearna Rosji? Eksperci: chcieli wywołać u nas dyskusje i strach

Co zmienia nowa doktryna nuklearna Rosji? Eksperci: chcieli wywołać u nas dyskusje i strach

Źródło:
PAP, tvn24.pl