Wiele tygodni w kwarantannie. Mieli pobierać im wymazy tylko z gardła, nie zmieniając rękawiczek. "Błędy się zdarzają"

Pierwszy wynik mieli negatywny, drugi niejednoznaczny albo zgubiony, trzeci - pozytywny i kwarantanna zaczynała się od nowa. Rodziny ze Śląska, które siedziały zamknięte w domach przez wiele tygodni, opowiedziały w reportażu "Uwagi!" TVN, jak pobierano im wymazy do badań na koronawirusa: tylko z gardła, bez zmieniania rękawiczek i zabezpieczenia próbek. Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia, że kwarantanna nie powinna trwać dłużej niż dwa tygodnie, ale "błędy się zdarzają".

Fundusz Sprawiedliwości: na co wydawane są setki milionów złotych

Tylko część z setek milionów złotych zgromadzonych na kontach Funduszu Sprawiedliwości trafia do ofiar przestępstw. Co się dzieje z resztą, na co te pieniądze są wydawane? - Na szpitale, na straż pożarną - wymieniał w sobotę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, zarządzający Funduszem.

Andrzej Duda podpisał projekt zmian w konstytucji. Chce zakazu adopcji dzieci przez pary jednopłciowe

Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek projekt zmiany konstytucji, który wprowadza zapis zakazu adopcji dziecka przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym. - Jestem przekonany, że właśnie dzięki temu zapisowi bezpieczeństwo dzieci i troska o dobro dziecka będzie w dużo większym stopniu realizowana - mówił. Duda zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek skieruje go do Sejmu.

Była w śmiertelnej pułapce, kopała drzwi tonącego auta. Karol skoczył, by ją ratować. "To był impuls"

Pękła opona, żółty hyundai wpadł w poślizg, przebił bariery i wpadł do stawu. Samochód zmienił się w śmiertelną pułapkę dla 27-letniej kobiety, która siedziała za kierownicą. - Widziałem, jak próbowała otworzyć tylne drzwi - opowiada Karol Wesołowski, który skoczył do wody, by ją ratować. Policja mówi wprost: jest bohaterem, któremu dziewczyna zawdzięcza życie.