Donald Trump obiecywał "piękną niespodziankę szybciej, niż moglibyśmy się spodziewać", a Andrzej Duda zakładał, że szczepionki z USA "będą dostępne dla Polaków jak najwcześniej". Dziś prezydent pytany o preparat z USA, tłumaczy, że w czerwcu 2020 roku nie wiedział jeszcze, jaką decyzję co do zakupu szczepionek na COVID-19 podejmie polski rząd. Sekwencja zdarzeń pokazuje co innego.