Zbigniew Ziobro znalazł się w ogniu krytyki po tym, co w poniedziałek powiedział o Sławomirze Nowaku. Nazwał go przestępcą, choć Sławomir Nowak nie został skazany. Obrończyni Nowaka twierdzi, że w cywilizowanym kraju minister po takiej wypowiedzi podałby się do dymisji. Za to przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki stwierdził, że środowisko sędziowskie należy "oczyścić z ludzi, którzy się do pełnienia funkcji sędziego po prostu nie nadają".