W poniedziałek na placu Zbawiciela pojawiła się konstrukcja przypominająca tęczę, która stała tam do sierpnia 2015 roku. Okazuje się, że to scenografia do filmu.
Montowany w poniedziałek na placu Zbawiciela metalowy łuk przypomina tęczę, która stała tam do sierpnia 2015 roku. Powód powstania instalacji wyjaśniła na Twitterze wicedyrektorka ZDM-u Karolina Gałecka. "Powstająca na pl. Zbawiciela tęcza to element scenografii filmowej. @ZDM_Warszawa wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego - po zakończeniu zdjęć tęcza zostanie rozebrana" - napisała w poniedziałek po południu.
Powstająca na pl. Zbawiciela tęcza to element scenografii filmowej. @ZDM_Warszawa wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego - po zakończeniu zdjęć tęcza zostanie rozebrana.
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) June 28, 2021
Tęcza - pierwotnie złożona z 16 tysięcy sztucznych kwiatów nawleczonych na stalową konstrukcję, autorstwa gdańskiej rzeźbiarki i performerki Julity Wójcik, z inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 roku. Wcześniej stała między innymi przed siedzibą Parlamentu Europejskiego w Brukseli, podczas polskiej prezydencji w Radzie UE.
Pod instalacją odbywały się protesty - zarówno za jej usunięciem, jak i pozostawieniem. Była też siedmiokrotnie podpalana, m.in. podczas Marszu Niepodległości w 2013 roku. Instalację zdemontowano w związku z wygaśnięciem z końcem 2015 roku umowy między Instytutem Adama Mickiewicza a Warszawą. Prawa do koncepcji tęczy zostały wtedy przekazane Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl