Bezlitosne dla reprezentacji Francji i jej trenera Didiera Deschampsa są media nad Sekwaną. Przegrany przez mistrzów świata mecz ze Szwajcarią wstrząsnął francuskimi kibicami i piłkarskimi ekspertami, którzy szukają przyczyn porażki.

Na pogodę w Europie wpływają obecnie dwa niże. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, jeden z nich sprawia, że do Polski napływa gorące, afrykańskie powietrze. Drugi dostarcza nam wilgoci. Ich połączenie będzie skutkować burzami z intensywnym deszczem.

- Dzięki takiemu zwycięstwu robimy krok naprzód, jeśli chodzi o mentalność i wiarę w siebie - powiedział po wyeliminowaniu Francji w 1/8 finału Euro 2020 trener Szwajcarów Vladimir Petković. Znacznie gorsze nastroje były u mistrzów świata. - Wszyscy się z tego czegoś nauczymy - przyznał trener Didier Deschamps.

To było kolejne niesamowite spotkanie 1/8 finału na tegorocznych mistrzostwach Europy. W poniedziałkowy wieczór Szwajcaria sprawiła ogromną niespodziankę i wyeliminowała w rzutach karnych mistrzów świata Francuzów. Na tak wielki sukces na dużej imprezie Helweci czekali ponad 60 lat.

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mogą wydać alarmy przed burzami z gradem i upałem. Niebezpieczna aura utrzyma się co najmniej do piątku.

Na szczycie drzewa mężczyzna zrozumiał, dlaczego jego zwierzę nie umiało z niego zejść.

Trzy początkowe etapy Tour de France upłynęły pod znakiem licznych kraks, w których ucierpiało wielu znakomitych kolarzy. Na trasie Wielkiej Pętli walka trwa od pierwszego do ostatniego kilometra. Trudno dziwić się nerwowej i agresywnej jeździe. "Sukces w tym wyścigu może zmienić ludzkie życie" – zauważył Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).

Poniedziałkowy wieczór sprzyjał obserwacji jednych z najbardziej spektakularnych chmur. W wielu miejscach kraju można było podziwiać obłoki srebrzyste. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.

Media w Hiszpanii chwalą rodzimą reprezentację za pokonanie w Kopenhadze w 1/8 finału Euro 2020 zespołu Chorwacji. Zacięte, zakończone dogrywką spotkanie, w którym podopieczni Luisa Enrique zwyciężyli 5:3, nazywają "horrorem".