Maria Andrejczyk odebrała na Stadionie Olimpijskim srebrny medal igrzysk w Tokio. - Nareszcie po wszystkim. Przyznam szczerze, że wczoraj, już przed ostatnią kolejką, mówiłam sobie: jeszcze chwila, zaraz będzie koniec. Nie wytrzymywałam emocjonalnie, to był bardzo trudny konkurs - wyznała oszczepniczka na antenie Eurosportu.