Słowa posłanki PiS Mirosławy Stachowiak-Różeckiej, że wzrost cen benzyny odczuwają także posłowie, "bo przecież do tej Warszawy muszą się z różnych stron Polski dostać", wywołały dyskusję w internecie. Komentujący pisali, że posłowie podróżują po Polsce za darmo. Przypominamy, co w tym zakresie przysługuje parlamentarzystom.