Coraz więcej Ukraińców chce udać się na front. Przed lwowskimi punktami mobilizacji ustawiają się kolejki chętnych. Jak mówią poborowi, chcą walczyć o wolność i o wybór. Ci, którzy czekają na swoją kolej, by walczyć, nie siedzą bezczynnie - uczą się na kursach pierwszej pomocy, jak opatrywać ciężkie rany.