Kierowcy Formuły 1 potwierdzili w sobotę, że pojadą w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Ministrowie lokalnego rządu długo zapewniali, że bezpieczeństwo zostało podniesione do maksimum. Dzień wcześniej rakietami został ostrzelany zakład naftowy niedaleko toru ulicznego w Dżuddzie.