- Rację miał Jan Tomaszewski, który mówił o polskiej reprezentacji, że z tego nic nie będzie, wszystko się wyleje, jesteśmy słabi, nic nie zrobimy. Braliśmy go za wariata, złego proroka, ale tak to wyglądało - ocenił w programie "Piaskiem po oczach" w TVN24 Zbigniew Boniek. Dodał też, że "gdybyśmy mieli w drużynie takiego Bońka, to byśmy wyszli z grupy".