Władimir Tołstoj, doradca prezydenta Władimira Putina twierdzi, że władze w Irkucku zabroniły dzieciom czytania popularnych bajek. Jak zaznacza, na celowniku znalazły się zarówno dzieła krajowe, jak i autorów zagranicznych, w tym "Calineczka", "Karlsson z dachu" czy "Przygody Tomka Sawyera". Władze obwodu irkuckiego zapewniają, że "nic takiego nie miało miejsca".