Wrocław

Wrocław

Skażona gleba, zanieczyszczone powietrze. Właściciele składowiska oskarżeni o podpalenia

Miała być profesjonalna sortownia odpadów ze sprzętem do odzysku materiałów wtórnych, a wyszła śmieciowa maszynka do zarabiania pieniędzy. To w skrócie ustalenia śledczych, którzy wzięli pod lupę składowisko, na którym ponad dwa lata temu wybuchł gigantyczny pożar. Według prokuratury powstał on w wyniku celowego podpalenia, jakich miało być tam wiele na przestrzeni lat, co narażało na niebezpieczeństwo ludzi i środowisko. Szefowie spółki właśnie zostali oskarżeni i wkrótce staną przed sądem.

Wstrząs w kopalni Rudna. Sześciu górników poszkodowanych

Sześć osób zostało poszkodowanych w wyniku wstrząsu, do którego doszło w piątek wieczorem w kopalni Rudna w Polkowicach. - Ich stan jest dobry. Nie ma zagrożenia życia ludzkiego - powiedział Dariusz Świderski, dyrektor do spraw technicznych w Zakładzie Górniczym Rudna.

Tragiczny wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice

Nie żyje górnik poszukiwany w kopalni Polkowice-Sieroszowice. - Był to operator samojezdnej maszyny górniczej, w trakcie tego wypadku był poza maszyną. Niestety zmarł w wyniku przywalenia skałami – przekazała Lidia Marcinkowska-Bartkowiak, dyrektor do spraw komunikacji KGHM Polska Miedź.

Na strychu znalazł ponad 600 nieznanych zdjęć z czasów wojny. Wiadomo już, kto był ich autorem

Uśmiechnięci ludzie, małe dziecko beztrosko bawiące się z psem, żniwa i roboty gospodarskie - codzienne życie mieszkańców Mokrzeszowa (Dolnośląskie) i okolic pokazują zdjęcia znalezione na jednym ze strychów. Na niewielkich czarno-białych kadrach widać też to, co działo się na frontach drugiej wojny światowej. Wiadomo już, że autorem zdjęć był Walter Neumann, młody żołnierz i syn właściciela wiejskiej gospody. Teraz przed badaczami kolejne poszukiwania.

Policjant użył paralizatora, pies stracił wzrok

Policjant użył paralizatora, pies stracił wzrok. Wszystko wydarzyło się w Szewcach pod Wrocławiem. Policjant twierdzi, że pies go zaatakował. Rodzina pyta, jakim prawem funkcjonariusze wchodzą na teren posesji bez nakazu. Policjant rodzinę przeprosił, ale na przeprosinach może się nie skończyć.

"Wziąłem i podpaliłem". W pożarze kamienicy zginęła jedna osoba

Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces 33-letniego Rafała W., oskarżonego o podpalenie kamienicy w Prudniku, w wyniku czego zmarł jeden z lokatorów, a dwóch zostało rannych. Na ławie oskarżonych zasiada też jego 56-letni ojciec - Adam W., który nie udzielił pomocy mieszkańcom domu.

Połamane drzewa, zerwane dachy, ewakuowane obozy. Ponad pół tysiąca interwencji

Łącznie 541 zdarzeń związanych głównie z silnymi wiatrami odnotowali od poniedziałkowego popołudnia na terenie województwa śląskiego strażacy z tego regionu. Uszkodzonych zostało blisko 30 dachów. We wtorek rano prądu nie miało ponad 3,3 tysiąca odbiorców. Ewakuowano również 171 osób przebywających na czterech obozach dla młodzieży.

Nastolatków wywozili do Niemiec i tam zmuszali do prostytucji. Sąd zmienia wyrok

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zajął się sprawą trzech mężczyzn oskarżonych o handel ludźmi i zmuszanie do prostytucji nieletnich chłopców. Nastolatków wywożono do agencji towarzyskiej w niemieckim Essen. Sąd podtrzymał wyrok sześciu lat więzienia dla głównego oskarżonego. Zniósł jednak instytucję nadzwyczajnego złagodzenia kary zastosowanej wobec dwóch pozostałych oskarżonych członków grupy.

Zginęła od ciosów siekierą, osierociła miesięczne dziecko

Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 22-letni mieszkaniec Lubania (Dolnośląskie). Zdaniem śledczych Adrian Z. siekierą zabił partnerkę swojego brata. Jemu samemu zadał ciosy nożem. Kobieta osierociła niespełna miesięczne niemowlę.