Chwycił nóż, zabił konkubenta matki, ją samą ranił. Choć nie ma wątpliwości co do winy Dominika, to rodzina i mieszkańcy Bolesławca stanęli za nim murem. Biegli orzekli, że po wielu latach gnębienia przez matkę i dwóch latach mieszkania z żerującym na chłopaku konkubencie matki, wyczerpały się zdolności adaptacyjne Dominika. To sprawiło, że w wyniku ostrej reakcji na stres jego poczytalność została całkowicie zniesiona. W piątek sąd zadecydował o umorzeniu postępowania i skierowaniu 21-latka na terapię.