Suazi to mały kraj wycięty z terytorium RPA, w którym mieszka w skrajnym ubóstwie nieco ponad milion ludzi rządzonych przez absolutnego króla Mswatiego III. Stoi tam też duża fabryka Coca-Coli, a obrońcy praw człowieka twierdzą, że mający za nic los swoich poddanych władca żyje dzięki pieniądzom z podatków wielkiego koncernu.