- Mamy postęp. To, co było niewyobrażalne tydzień temu, dzisiaj już zaczyna nabierać kształtów, ale musimy mieć precyzyjny kalendarz, sposoby weryfikacji i sankcje za ewentualne odstąpienie i oszustwa - powiedział w Londynie minister Radosław Sikorski, komentując wypowiedź Baszara el-Asada o tym, że Syria zgodzi się na przekazanie swej broni chemicznej pod nadzór międzynarodowy. Sikorski wraz z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem spotkali się w Londynie z szefami resortów dyplomacji i obrony Wielkiej Brytanii - Williamem Hague i Philipem Hammondem.