94-letni Hubert Z., który w czasie drugiej wojny światowej był członkiem SS i "medykiem" w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, wyszedł w poniedziałek z niemieckiego sądu jako wolny człowiek. Choć prokuratura zarzuca mu pomocnictwo w morderstwie 3681 osób, to sąd w Neubrandenburgu uznał, że Hubert Z. ma demencję, i umorzył postepowanie.