Po pięciu dniach sukcesem zakończyła się kolejna próba wydobycia awionetki z dna Wisły. Wodniacy z legionowskiego WOPR musieli użyć specjalistycznego sprzętu, bo we wraku zalegały tony rzecznego mułu. Cessna leżała w rzece od września, po wypadku, w którym zginął pilot samolotu.