"Zaufanie" to słowo kluczowe dla zrozumienia tego, dlaczego na wschodniej flance NATO potrzebne są tak wielkie manewry wojskowe jak trwająca właśnie Anakonda. To zaufanie wynika z długich lat przekonywania Zachodu przez Polskę i kraje bałtyckie do tego, że Rosja może stanowić wielkie zagrożenie. Teraz, w końcu, Zachód to zrozumiał i pokazuje wszystkich członkom NATO, że można mu zaufać, i że wszyscy mogą czuć się bezpieczni – pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung".