Zajeżdżanie, hamowanie, cwaniakowanie. W drodze, na A2...

Blokowanie lewego pasa? Jest. Wyprzedzanie pasem awaryjnym? Jest. Nagłe hamowanie? Też jest. Wszystko w czasie jednej podróży po autostradzie A2. - Chciałem pokazać, dlaczego jazda w Polsce wymaga stalowych nerwów - mówi autor nagrania, które trafiło do naszej redakcji.

Zabił cztery osoby. "Walczyłem o to, żeby jak najszybciej umarli"

Zabił cztery osoby. Połowy swoich ofiar nawet nie znał. Nigdy nie zamienił z nimi słowa. Uznał jednak, że to osoby złe. Mieszkaniec Legnicy (woj. dolnośląskie) do wszystkiego się przyznał. Został skazany na dożywocie. Jego obrońca odwołał się. Chciał, by Marcin K. za kratami spędził 25 lat. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie zgodził się na to.

"Za wycinką w Puszczy Białowieskiej kryją się konkretne interesy"

- Pewnie w przyszłym Sejmie zostanie powołana komisja śledcza i prędzej czy później fakty wskazujące, kto za tym stoi, ujrzą światło dzienne - powiedział Jan Grabiec (PO). - Komisja śledcza obnażyłaby działania Platformy Obywatelskiej w roku 2012 - stwierdził Wojciech Skurkiewicz (PiS). Reporter TVN24 zbierał w Sejmie komentarze po ogłoszeniu przez Platformę Obywatelską chęci powołania komisji śledczej sprawdzającej działania ministerstwa środowiska w sprawie Puszczy Białowieskiej.

Zgłoś się do nowej edycji "Milionerów"

Jeśli chcesz zasiąść w fotelu na przeciwko Huberta Urbańskiego i mieć możliwość wygrania miliona złotych, nie zwlekaj i zapisz się na castingi do kultowego programu "Milionerzy"! Kolejna edycja teleturnieju na antenie TVN już na wiosnę.

Zabił 61-latka, a potem jego matkę, bo była świadkiem zbrodni

18-letni Tomasz B. zabił 61-latka, ponieważ "doszło między nimi do nieporozumienia". Zadał mu 17 ciosów nożem. Świadkiem zbrodni była 86-letnia matka ofiary. Zabił także ją. Kobieta zginęła wskutek gwałtownego duszenia i ciosów zadanych nożem. Teraz, ponad rok od zbrodni, oskarżony stanął przed sądem. Grozi mu dożywocie.

Będzie kolejne spotkanie Kaczyńskiego z prezydentem? "Nic mi nie wiadomo"

To decyzja prezydenta, czy będzie weto, czy nie. Teoretycznie wszystko jest możliwe - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek pytana, czy istnieje niebezpieczeństwo, że Andrzej Duda ponownie zawetuje ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Przekazała także, że nic jej nie wiadomo na temat kolejnego spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem.

Wnioski opozycji przepadły w głosowaniu. "Posłowie PiS, miejcie odwagę"

- Zmowa polityczna dotycząca tego, jak politycy PiS mają przejąć wymiar sprawiedliwości, została zawarta, treść poprawek uzgodniona, tymczasem my - jako posłowie - nie znamy treści tych poprawek - wskazywała z mównicy sejmowej posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz. - One są objęte jakąś niezrozumiałą tajemnicą. Szanowni posłowie PiS-u, miejcie odwagę pokazać, jak wyglądają ostateczne propozycje ustaw - apelowała. - Nie ma, nie było i nie będzie żadnej reformy. Jedyne, czego chcecie, to upartyjnienie wymiaru sprawiedliwości - mówił z kolei Borys Budka z PO, zwracając się do posłów PiS. Opozycja złożyła wnioski o odroczenie obrad.

Sprzeczne komunikaty Piotrowicza. Wprowadzenie ustaw "jak najszybsze" i "bez pośpiechu"

- Myślę, że dołożymy wszelkich starań, żeby tę sprawę załatwić jak najszybciej - wyjaśniał szef komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz w środę rano w Polskim Radiu, pytany o prace nad prezydenckimi ustawami o KRS i SN. Trzy godziny później, już w Sejmie, zapewniał dziennikarzy, że ustawy będą procedowane spokojnie, w normalnym trybie. - Nie widzę powodu do takiego pośpiechu - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

"Wielkie rozczarowanie, inwazja władzy ustawodawczej na sądowniczą"

- Prezydenckie projekty w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego są wielkim rozczarowaniem. To, co się z nimi stanie w Sejmie jest wielką niewiadomą - ocenił w TVN24 profesor Marcin Matczak z Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jak dodał, "jeszcze większym rozczarowaniem jest efekt tajnych negocjacji" dotyczących ostatecznego kształtu ustaw o KRS i SN.

"Bardzo zła wiadomość dla obywateli". Sędzia z "Iustitii" ocenia prezydenckie projekty

- To są projekty prezydenckie, jednak jeżeli je porównujemy z tym, co zostało zawetowane w lipcu tego roku, to uważam, że nie ma tutaj zasadniczych zmian. Jest jedynie przesunięcie akcentów - wskazywał sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustita". We "Wstajesz i wiesz" oceniał projekty ustaw, nad którymi Sejm właśnie rozpoczyna prace.

"PiS nie konsultował poprawek. Trudno kupować kota w worku"

Nie ma z naszej strony potrzeby uczestnictwa w tym, bo PiS nie konsultował poprawek, które konsultuje z prezydentem, z nami - argumentował w Polskim Radiu Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL zapewnił, że jego partia jest za zmianami w sądownictwie, ale będzie przedstawiać własne projekty ustaw w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego.

Podpalił salon gier, zginęły dwie osoby. Dożywocie

Wszedł do salonu gier. Miał kanister z benzyną i zapalniczkę. Zażądał zwrotu pieniędzy i telefonów. Gdy spotkał się z odmową wylał ciecz i doprowadził do wybuchu. Efekt? Cztery poparzone osoby, dwie z nich później zmarły. Piotr G. został skazany na dożywocie. Od wyroku się odwołał.

Karczewski: nie straszyć Polaków zagrożeniem demokracji

Musi się w wymiarze sprawiedliwości zmienić dużo, bo na to czekają Polacy - stwierdził w "Jeden na jeden" marszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany o wejście pod dzisiejsze obrady Sejmu ustaw prezydenta o KRS i SN. Zaapelował jednocześnie, by nie straszyć Polaków zagrożeniem demokracji. W drugiej, internetowej części programu Karczewski komentował między innymi postulaty lekarzy rezydentów oraz tweet Donalda Tuska, w którym przewodniczący Rady Europejskiej krytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości.

Posłowie PiS krytycznie o ustawie 2.0 Jarosława Gowina

- Drogi słabszych i silniejszych uczelni będą się coraz silnej rozchodzić - argumentowała posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka. Politycy Prawa i Sprawiedliwości podczas posiedzenia sejmowej podkomisji krytycznie odnieśli się do proponowanego przez resort nauki projektu reform uczelni.

"Nie chcę mieć nowych zabawek. Chciałabym po prostu wyzdrowieć"

Historia Zuzi porusza. 12-latka opowiada o olbrzymim cierpieniu, jakiego doświadcza każdego dnia. Ból sprawiają rany tworzące się na ciele, ale też i ludzie, którzy się z niej śmieją. - Czasami mam dosyć. Nie chcę nowych zabawek i ubrań. Chciałabym być zdrowa - przyznaje. Materiał "Uwagi!" TVN.