W poniedziałek 2 stycznia policjanci wzięli do radiowozu dwie nastolatki, a potem rozbili się w pobliżu skrzyżowania ulic Kinetycznej i Złote Łany w Dawidach Bankowych w powiecie pruszkowskim. Prokuratura bada ten incydent. Na razie policjanci otrzymali jedynie zakaz prowadzenia radiowozów i wciąż pracują. - Przejeżdżali ludzie, a ci policjanci ich wyganiali, bo bali się, że będą świadkowie - opowiada o chwilach po wypadku poszkodowana 17-latka.