Kraków

Kraków

Owca w torbie podróżnej. Jechała do Rumunii

Krakowscy strażnicy miejscy dostali nietypowe zgłoszenie – na dworcu autobusowym znajdowała się żywa owca. Zwierzę było związane, a właściciele wsadzili je do podróżnej torby. Okazało się, że owca miała być zawieziona aż do Rumunii.

Służby zabezpieczą, organizator wybierze miejsce. A ten nie widzi powodów do niepokoju

My mamy obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa pielgrzymom i z tego obowiązku się wywiążemy - odpowiedział we wtorek szef MSWiA Mariusz Błaszczak, pytany o to, czy rozważana jest możliwość zmiany lokalizacji mszy kończącej Światowe Dni Młodzieży. Koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016 biskup Damian Muskus zapewnił z kolei, że "wszystkie zaplanowane przedsięwzięcia są realizowane w terminie".

Przenoszą słupy i linie wysokiego napięcia, by postawić ołtarz

Mogą być zagrożeniem dla pielgrzymów, dlatego słupy i linie wysokiego napięcia w Brzegach, gdzie podczas Światowych Dni Młodzieży ma stanąć główny ołtarz, są przesuwane. O tym, że trwają prace na wniosek gminy poinformował Komitet Organizacyjny ŚDM. Ale już Polskie Sieci Energetyczne (PSE), do których część linii należy, mówią o "pracach przygotowawczych".

"Wyciągnął broń i wycelował w policjantów", odpowie za napaść

Według sąsiadów, mężczyzna miał używać obraźliwych słów, a następnie oddać strzał z przedmiotu przypominającego broń. Podczas policyjnej interwencji najpierw zaprzeczał, że posiada strzelbę, a chwilę później celował nią w funkcjonariuszy. Odpowie za czynną napaść i posiadanie broni.

"Generał" szukał "towarzyszki życia". Wyłudził ponad 6 tysięcy euro

Poznali się przez portal społecznościowy. On twierdził, że jest generałem na misji w Afganistanie i że szuka partnerki. Ona mu uwierzyła, a kiedy poprosił o przelanie znacznej kwoty pieniędzy, zrobiła to. Sytuacja powtórzyła się dwukrotnie. Dopiero po trzeciej prośbie o przelew kobieta zawiadomiła policję. Ale po "generale" ślad zaginął.

Kosmiczny sukces studentów

Ma 2,5 metra, waży 4,5 kilograma i może wznieść się na wysokość kilkudziesięciu kilometrów. Rakieta zbudowana przez studentów AGH, bo o niej mowa, ma w przyszłości umożliwić przeprowadzanie eksperymentów w przestrzeni kosmicznej. Studenci przetestowali ją na poligonie w Drawsku Pomorskim.

Za butelkę wódki zatłukł psa młotkiem

Ryszard W. nie chciał płacić za uśpienia psa, więc poprosił Leszka M., by ten zabił zwierzę. W zamian zaoferował mu butelkę wódki. M. zabrał pekińczyka do piwnicy i tam kilkakrotnie uderzył w głowę twardym narzędziem – najprawdopodobniej młotkiem. Pies nie przeżył. Obaj mężczyźni stanęli właśnie przed sądem.

Stadnina w Michałowie wycofuje się ze zwolnienia trenera

Zarząd stadniny w Michałowie wycofał się z decyzji o zwolnieniu dotychczasowego trenera, Adama Wyrzyka. Mężczyzna informacje o wypowiedzeniu otrzymał we wtorek, jednak już w czwartek zadzwoniła do niego pełniąca obowiązki prezesa Stadniny Koni Michałów Anna Durmała.

Podziękowano znanemu trenerowi koni. "To jakby przed mundialem powiedziano, że z piłkarzami jedzie ktoś inny"

- Stadnina Koni Michałów rozwiązała współpracę ze znanym trenerem koni Adamem Wyrzykiem – informują media. Oficjalnie: przeważyły względy bezpieczeństwa koni podczas transportu. Trener z tym polemizuje, sugeruje, że to decyzja polityczna i mówi: To tak, jakby trener przygotowywał reprezentację na mistrzostwa świata, a przed samym wyjazdem na mundial okazało się, że z piłkarzami jedzie ktoś inny.

"Nagraliśmy na samochodową kamerkę motocyklistę. Zginął 2 minuty później"

To był jego ostatni zjazd na patelniach - piszą dziennikarze "Tygodnika Podhalańskiego", którzy jadąc samochodem nagrali motocyklistę, który pod górę ruszał na jednym kole, a potem pędził po krętej drodze na Chabówce. Zjeżdżając w dół - rozbił się o barierki. Policja potwierdza śmierć kierowcy: mężczyzna zmarł w szpitalu; przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.

W muzeum chowa się przed wilkami? Łania przychodzi już sama

Chodzi między samochodami, skubie trawę i nieszczególnie boi się turystów. Stałym gościem muzeum przyrodniczego w Tatrzańskim Parku Narodowym została łania. Jak mówi Paweł Skawiński, były dyrektor TPN, zwierzę pojawiło się w zeszłym roku. Wtedy łania przychodziła w towarzystwie młodych i bywała agresywna. Teraz przychodzi sama. – Ludzie się dziwią. Niektórzy próbują do niej podejść, zrobić sobie z nią zdjęcie. To jest niebezpieczne – ostrzega Skawiński. Jak dodaje, łania najprawdopodobniej przychodzi na teren muzeum, bo nie musi tam bać się wilków.

Uchwała antysmogowa zaskarżona

Na początku kwietnia do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego wpłynęła skarga na tzw. uchwałę antysmogową sejmiku małopolskiego, zakazującą stosowania paliw stałych do ogrzewania w Krakowie – podał w poniedziałek wicemarszałek Województwa Małopolskiego Wojciech Kozak.