Policja z Siemianowic Śląskich nadal szuka 25-letniego kierowcy.

O śmierci paulina poinformowało w niedzielę biuro prasowe sanktuarium na Jasnej Górze.

O szczegółach donoszą w piątek reporterzy TVN24.

34-latka była pijana, przyznała się.

W Częstochowie (woj. śląskie) ruszył proces przeciwko mafii śmieciowej.

Film pokazujący, co stało się na drodze w Jaworznie (woj. śląskie), otrzymaliśmy na Kontakt 24.

38-letni Rafał Sz., jadąc pod prąd, zderzył się czołowo z 33-letnią Beatą. Po wypadku uciekł pieszo. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

52-letni mężczyzna podejrzany jest o zastrzelenie brata, bratowej i bratanka w domu we wsi Borowce.

Teraz dyrektor lecznicy wyjaśnia, dlaczego - po śmierci 30-letniej ciężarnej - zawiesił dwóch lekarzy.

W sprawie kradzieży zatrzymano dwie osoby.

Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali kolejnych 12 osób.

Rodzina zaapelowała, by pomoc przekazać innym osobom w potrzebie.

Szpital Powiatowy w Pszczynie w piątek podjął decyzję o zawieszeniu realizacji kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu 30-letniej ciężarnej pani Izabeli.

W Częstochowie (woj. śląskie).

Po śmierci pacjentki pszczyńskiego szpitala prokuratura przesłuchała - w charakterze świadka - lekarza prowadzącego.

Gdy policjanci zapukali do mieszkania 30-latka, najbardziej zaskoczona była jego żona i dzieci.

Mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzuty i został aresztowany.

Śląska Izba Lekarska w Katowicach sprawą zajęła się po doniesieniach medialnych.

31-latek miał zostać zamordowany ponad dwa tygodnie wcześniej. Nikt go nie szukał.

21-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

W pierwszej instancji Mateusz H. został skazany na 6,5 roku pozbawienia wolności. Prokuratura chce podwyższenia kary.

Planowane jest przesłuchanie osób, które przebywały na sali z pokrzywdzoną, lekarzy, którzy udzielali pomocy 30-latce, pielęgniarek i położnych, które były obecne na dyżurze, gdy pokrzywdzona przebywała w szpitalu.

Gdy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że kierowca nie ma też prawa jazdy.

Sąd nie aresztował ojczyma.

Śmigłowiec LPR zabrał najciężej rannych - czteroletnią dziewczynkę i jednego z mężczyzn.

Na ulicy Francuskiej w Katowicach.

Trzy kuce zniknęły z zagrody w Bytomiu na Śląsku. Znalazły się w województwie świętokrzyskim.