Katowice

Katowice

Od poniedziałku Czechy otwierają granice. Dla mieszkańców Śląska "wstęp tylko w uzasadnionych przypadkach"

Od poniedziałku ograniczenia w podróżowaniu do większości unijnych krajów zniosą Czesi, także w przypadku Polski. Wyjątkiem jest jednak Śląsk, który czeska strona uznaje za obszar o najwyższym stopniu ryzyka. Jak informuje ambasada Republiki Czeskiej w Polsce, dla osób, które mają stały pobyt lub miejsce zamieszkania na terenie województwa śląskiego, wstęp na terytorium Czech umożliwiony będzie "tylko w uzasadnionych przypadkach".

Ponad 5,3 tysiąca zakażonych górników, trwają badania załogi kolejnej kopalni

Do ponad 5,3 tysiąca wzrosła liczba górników zakażonych koronawirusem - w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej przybyło łącznie niespełna 50 nowych przypadków. Rozpoczęły się też badania przesiewowe załogi kolejnej kopalni - Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych. To jeden z 12 zakładów, które wstrzymują wydobycie węgla.

Dyrektor ośrodka interwencji kryzysowej i matka oskarżone. Bo nie poinformowały o krzywdzie dziewczynki

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dyrektorce ośrodka interwencji kryzysowej oraz matce dziewczynki. Według śledczych obie wiedziały, że dziecko jest wykorzystywane seksualnie przez policjanta i nie powiadomiły organów ścigania. Z ich ustaleń wynika, że krzywda dziecka trwała jeszcze cztery lata od momentu pierwszego zgłoszenia. Przerwała ją dopiero szkoła. Proces byłego już policjanta wciąż toczy się przed sądem.

Poniżał i bił bezdomnego, filmy zobaczyli policjanci. Jest areszt, ale dopiero po dymisjach w prokuraturze

28-latek poniżał i bił bezdomnego mężczyznę na ulicy w biały dzień. Jego kolega to nagrywał. Filmy przypadkiem obejrzeli policjanci. Oburzali się na brak reakcji przechodniów na znęcanie. Według prokuratora generalnego śledczy nie zareagowali tak, jak trzeba. Zbigniew Ziobro odwołał już prokuratora rejonowego i jego zastępcę za to, że nie zastosowali aresztu tymczasowego wobec podejrzanego.

"Solidarność" pisze list do premiera. "Ministrowi Sasinowi brakuje podstawowych kompetencji"

"Solidarność" zażądała w poniedziałek wycofania decyzji o czasowym wstrzymaniu wydobycia węgla w wybranych kopalniach w celu zduszenia ognisk epidemii COVID-19 na Śląsku. Szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz powiedział we wtorek w TVN24, że wydaje się, iż po wieczornym komunikacie Ministerstwa Aktywów Państwowych "jednak nie będzie tak, że wszystkie kopalnie będą zatrzymane na trzy tygodnie, że jednak pan premier Sasin poszedł po rozum do głowy".

Na Śląsku wzrasta liczba zakażeń. W kopalni Zofiówka jedna trzecia pracowników z koronawirusem

W ostatnich dniach najwięcej nowych zakażeń potwierdzano w kopalni Zofiówka, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Z podanych w niedzielę przez JSW danych wynika, że łącznie w tej kopalni zakażonych jest 1135 górników, czyli niemal jedna trzecia wszystkich zatrudnionych. O tym, jak zatrzymać falę zachorowań w kopalniach, mówił we "Wstajesz i wiesz" Jerzy Markowski, były wiceminister do spraw górnictwa.

Przybywa zakażonych górników w kopalni Zofiówka

W jastrzębskiej kopalni Zofiówka potwierdzono w sobotę łącznie 346 nowych zakażeń koronawirusem wśród górników - wynika z danych resortu zdrowia. To drugi dzień z rzędu znaczącego wzrostu zachorowań w tej kopalni. W sumie zakażonych jest tam już 1291 osób.

Ordo Iuris chce, żeby studenci byli przesłuchiwani przez prokuratora i nagrywani

Dwoje studentów stawiło się dzisiaj w komisariacie na przesłuchanie. Są świadkami w sprawie, która zaczęła się od ich skargi na wykładowczynię, złożonej na uczelni. Przesłuchanie się nie odbyło, bo Ordo Iuris, które reprezentuje wykładowczynię, złożyło wnioski formalne. Muszą czekać na następny termin. Głos w sprawie przesłuchań zabrała Helsińska Fundacja Praw Człowieka i pisze o "efekcie mrożącym" wśród studentów.

Rodziny uwięzione półtora miesiąca. Bo "górnik chce chorować w domu", a "sanepid jest zapóźniony"

- Wczoraj zadzwonił do mnie górnik, który jest ponad miesiąc na kwarantannie, a któremu zmarła mama. Prosi o zniesienie kwarantanny, bo nie może zorganizować pogrzebu, ponosi koszty związane z przechowywaniem zwłok - opowiada związkowiec górniczy. Jak mówi, to pierwszy tak skrajny przypadek. Ale w Gliwicach z powodu badań przesiewowych w kopalni, w domach zamkniętych jest już 460 górników z rodzinami. Sanepid nie podołał zadaniu? Na to pytanie odpowiada nam rzecznik GIS Jan Bondar i mówi, dlaczego stanowisko straciła śląska inspektor sanitarna.