Czarno na białym

Czarno na białym

Szkody Mateusza

Gdy mówimy KOD - myślimy Kijowski. Wprawdzie nie on KOD wymyślił, ale stał się jego twarzą - charakterystyczną, charyzmatyczną, choć nieco tajemniczą. I to właśnie tajemnice, które wychodzą teraz na jaw stały się problemem Kijowskiego, a on sam problemem dla KOD-u - tym bardziej, że jak wynika z naszych informacji, być może chodzi jednak o coś więcej niż tylko niezręczność z wystawianiem faktur.

Punkt widzenia

Polacy nazywają to wprost ludobójstwem, Ukraińcy po prostu tragedią. Mamy kompletnie inny obraz tego, co wydarzyło się ponad 70 lat temu na Wołyniu. To właściwie dwa obrazy, które łączy tylko jedno - wyjątkowe okrucieństwo, wręcz barbarzyństwo, z jakim zabijano niewinnych ludzi. My znamy obraz, jaki m.in. pokazał niedawno film "Wołyń". Ukraińcy mają swoją filmową wersję pod tytułem "Żywa", która właśnie wchodzi do tamtejszych kin. Dlaczego partyzanci UPA, którzy dla nas byli bezwzględnymi oprawcami, dla Ukraińców są dziś największymi bohaterami? Żeby to zrozumieć, pojechaliśmy na Wołyń, choć praktycznie nie ma już śladu po polskich wioskach. Wspomnienia świadków tamtych krwawych wydarzeń dobrze oddają to, co dziś Ukraińcy, także młodzi, wiedzą i myślą o rzezi wołyńskiej.

Ziemia obiecana

Historie trzech Syryjczyków: lekarza z Warszawy, wykładowcy z Bydgoszczy i radnego z Kalisza. Dlaczego wybrali do życia właśnie Polskę? Jak zostali tu przyjęci? Kiedy poczuli się jak w domu? I czy czują się w tym domu bezpiecznie? O tym wszystkim rozmawiał z nimi Mateusz Wróbel.     

Człowiek orkiestra

Człowiek orkiestra, bo do mało kogo to określenie pasuje tak, jak do Jurka Owsiaka. Bez niego prawdopodobnie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy by nie było i trudno sobie także wyobrazić zebranie ponad siedmiuset milionów złotych bez jego entuzjazmu, zaangażowania i energii. Budzi ogromne emocje i można odnieść wrażenie, że także emocje go napędzają. Nie tylko do działania w Fundacji, ale i robienia innych, czasami zaskakujących rzeczy.

Inny wymiar

Życie setek tysięcy osób zmieniło się dzięki akcji wymyślonej dwadzieścia pięć lat temu. A wszystko zaczęło się dzięki ośmiu minutom - tyle trwał film, który stał się inspiracją dla Jurka Owsiaka. Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka mówili w nim, że mają umiejętności, ale brakuje im sprzętu. Dziś mają jedno i drugie.

Dzieci Orkiestry

Lena i Igor to dwoje z tysięcy dzieci, które codziennie ratowane i leczone są za pomocą sprzętu kupionego dzięki pieniądzom zbieranym od dwudziestu pięciu lat w czasie finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. I trudno o lepszy przykład pozwalający zrozumieć, dlaczego w tych finałach warto uczestniczyć.

Utracone dzieła

Lista najcenniejszych obrazów w polskich zbiorach, choć wcale nie polskich autorów. Na tej liście są obrazy, które możemy oglądać w muzeach, ale także te wciąż poszukiwane. Z setek tysięcy dzieł zrabowanych nam w czasie II wojny światowej wciąż niewiele udało się odzyskać. Są ludzie, którzy na co dzień zajmują się poszukiwaniami, które z wielu powodów są bardzo trudne. Ale nawet jeśli znajdą, to jeszcze trudniejsze bywa odzyskanie takiego obrazu, co ciekawe, najwięcej problemów, wbrew pozorom, nie jest z prywatnymi kolekcjonerami, ale z instytucjami państwowymi - Brygida Grysiak.

Kradzież stulecia

Kradzież stulecia - jak mówiono 17 lat temu, gdy z Muzeum Narodowego w Poznaniu zniknęła "Plaża w Pourville" Monneta, jedyny w Polsce obraz tego słynnego francuskiego malarza. Kradzież prawie doskonała. Dopiero po latach i to przez przypadek, znaleziono złodzieja i wtedy okazało się, że historia tej kradzieży to scenariusz na sensacyjny film, choć główny bohater to postać bardzo niepozorna. Nie był kolekcjonerem, nie był związany ze sztuką - twierdził, że ukradł obraz z miłości do Monneta i przez lata trzymał płótno nie na - a w ścianie - Wojciech Bojanowski.

"Dama z łasiczką, która okazała się gronostajem"

"Dama z łasiczką, która okazała się gronostajem" - ciekawa historia, która pomoże zrozumieć wartość tego obrazu. Jedynego w Polsce i jednego z nielicznych zachowanych na świecie obrazów słynnego Leonarda da Vinci - Karolina Nowak.

Książęcy gest

Bezcenna kolekcja dzieł sztuki kupiona za pół miliarda złotych przez Ministerstwo Kultury. Historyczna chwila i udana transakcja - cieszy się rząd, ale nie wszyscy tę radość podzielają. Wielu pyta, jaki był sens kupowania tego, co i tak było w Polsce, co i tak nie mogło być sprzedane? O kulisach podpisania przed dwoma tygodniami umowy między Polską, a fundacją księcia Czartoryskiego umowy, która do dziś nie została ujawniona - Dariusz Kubik.

W sprawie budżetu

Zamiast kompromisu - kryzys i to coraz poważniejszy. Wiele zwrotów akcji dziś w parlamencie, gdy w Sejmie toczyła się wielogodzinna batalia o wznowienie obrad. Senat, bez poprawek i bez opozycji na sali, uchwalił do końca budżet państwa. I tak ustawa, od której przed blisko miesiącem wszystko się zaczęło, czeka już teraz tylko na podpis prezydenta. Najważniejsza w kraju ustawa, której legalność budzi wiele wątpliwości. W tej całej politycznej gorączce niewiele mówiło się jednak o tym, co ustawa ta zawiera.

Z armii wystąp

Seria dymisji generałów i pułkowników z najważniejszym dowódcą na czele. Jak mówią sami wojskowi, to prawdziwa czystka. Jak wynika z relacji odchodzących oficerów, to czystka robiona rękoma najbardziej zaufanego współpracownika ministra Antoniego Macierewicza. Kto i dlaczego odchodzi?

Stopniowa degradacja

Na kadrowym trzęsieniu ziemi w wojsku może się nie skończyć. Minister Antoni Macierewicz chce też mieć prawo degradacji żołnierzy będących już poza armią, także tych, którzy już nie żyją. Brzmi dość zaskakująco, ale taka polityka kadrowa w zaświatach, jak ironicznie o tym projekcie mówią jego krytycy, może mieć swój nie tylko symboliczny, ale przede wszystkim bardzo praktyczny sens.

Oczko w głowie

Wojsk Obrony Terytorialnej Antoni Macierewicz porządkować nie musi, bo sam od początku je tworzy i to z rozmachem, jak pokazują zakupy sprzętu dla formacji. Nawet ci, którzy są jej zwolennikami nie kryją zdziwienia, jak dużo i szybko minister chce w nią inwestować. Pytanie, czy nie odbędzie się to kosztem armii zawodowej.

Fundusze do wzięcia

Wojna o Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska - rząd chce przejąć kontrolę nad grubymi miliardami, które teraz dzielą samorządy. Bez tych pieniędzy nie byłoby wielu lokalnych inwestycji - m.in. kanalizacji, wodociągów czy oczyszczalni ścieków. PiS mówi o usprawnieniu pracy i oszczędnościach, krytycy planowanej, choć z nikim nie konsultowanej zmiany, uważają, że to sposób na przejęcie władzy w samorządach, które teraz są w rękach opozycji. Materiał z programu "Czarno na białym".

Fundacja niezależnych

6 milionów złotych unijnych dotacji do wygrania w ekologicznym konkursie, bardzo dziwnym, bo dużą szansę na te pieniądze ma fundacja, która ekologią nigdy się nie zajmowała. Ekologiczna stała się wtedy, gdy konkurs już trwał. Urzędnicy, z którymi rozmawiał reporter TVN24 mówią, że dotąd nie mieli takiego przypadku. Być może jednak to wcale nie przypadek. Materiał z programu "Czarno na białym".

Ustawa na muszce

Nowe prawo łowieckie - projekt zmian przygotowany przez ministerstwo Jana Szyszki, z zamiłowania myśliwego, daje myśliwym wiele przywilejów, niektóre bardzo kontrowersyjne. Wystarczy powiedzieć, że protestują nie tylko ekolodzy, którzy co do zasady są przeciwko zabijaniu zwierząt. Materiał z programu "Czarno na białym".

Środowiska ministra

Kontrolę nad miliardami z funduszu ma przejąć rząd w osobie ministra Szyszki - ministra, który znany jest z tego, że ma problemy z wypełnieniem prostych oświadczeń majątkowych. Nie potrafi wycenić swojego majątku albo zapomina o nim napisać. To ciekawe, bo jego polityczna kariera wskazuje raczej, że jest człowiekiem dobrze kalkulującym. Wprawdzie ma wielu wrogów, ale ma też dwóch silnych sojuszników - prezesa Kaczyńskiego i ojca Rydzyka - z oboma łączy go wyjątkowo mocna więź. Materiał z programu "Czarno na białym".

Głos biskupów

Głos biskupów albo ich milczenie, które też może być wymowne. Niektórzy zarzucali Kościołowi, że nie zabiera głosu w sprawie burzliwych protestów w Sejmie i przed Sejmem. Ale gdy w Wigilię biskupi przemówili, zostali skrytykowani, że zamiast demokracji, bronią władzy. Czy rzeczywiście jest tak, jak mówi ksiądz Wierzbicki, że Kościół popiera PiS? Oficjalnych deklaracji oczywiście nie ma, ale są wypowiedzi, które mniej lub bardziej otwarcie dają odpowiedź na to pytanie.

Etyka a polityka

Ksiądz Alfred Wierzbicki nie ma żadnych wątpliwości, że Kościół popiera PiS. Co więcej, publicznie twierdzi, że to kompromitacja Kościoła. Za te słowa został upomniany przez swoich przełożonych, ale milczeć nie zamierza. W rozmowie z Dariuszem Kubikiem ksiądz Wierzbicki tłumaczy, dlaczego krytykuje biskupów, dlaczego broni opozycji i dlaczego przerażają go książki Jarosława Kaczyńskiego.