W Kanadzie zmarł, po 30 godzinach od porażenia paralizatorem, 45-to letni mężczyzna, który próbował uciec z więzienia w Nowej Szkocji. Natychmiast zarządzono kontrolę procedur, ponieważ to już druga ofiara paralizatorów, po 40-letnim Polaku, który zmarł na lotnisku w Vancouver.