Niespodzianki nie było - dotychczasowy prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zapewnił sobie reelekcję, zdobywając, według danych Centralnej Komisji Wyborczej 52,8 proc. głosów. Opozycja kwestionuje zwycięstwo. Na ulicach Tbilisi swoje niezadowolenia manifestowało kilka tysięcy jej zwolenników. Opozycjoniści zapowiadają kolejne demonstracje.