Zamachowiec z Tuluzy, Mohammed Merah, zginął od strzału w głowę. Wcześniej francuski minister spraw wewnętrznych Claude Gueant mówił, że 23-latek "zginął po skoku z okna". W czwartek, gdy antyterroryści wtargnęli do mieszkania, gdzie ukrywał się Mohammed Merah, doszło do gwałtownej strzelaniny. Islamista ranił kilku policjantów. Szturm i śmierć Meraha zakończyła trwające od środy oblężenie kryjówki zabójcy siedmiu osób na południu Francji.