Wybory samorządowe w Mariupolu zostały odwołane, ponieważ komisja wyborcza w tym mieście nie dostarczyła kart do głosowania - oświadczyła doniecka administracja obwodowa. Wcześniej w zakładzie, należącym do koncernu miliardera Rinata Achmetowa, gdzie karty były drukowane, doszło do incydentu z udziałem ukraińskich aktywistów, którzy probowali nie dopuścić do fałszerstw wyborczych.