Strzały w Roubaix, zakładnicy uwolnieni. "Bez związku z zamachami"

Troje zakładników, których przez około cztery godziny przetrzymywano w Roubaix na północy Francji, zostało uwolnionych. Jednego z napastników zabito podczas interwencji policji - poinformowała we wtorek wieczorem AFP, powołując się na lokalne władze. Jak informuje agencja, zajście nie miało związku z terroryzmem.

Jeden pilot mógł przeżyć. Drugim zabitym ma być żołnierz śpieszący na ratunek

Obaj nie żyją, obaj żyją, zginął jeden - informacje na temat losu załogi rosyjskiego bombowca Su-24 zestrzelonego przez Turków są sprzeczne. Rosyjskie wojsko twierdzi, że zginął jeden pilot, oraz jeden z żołnierzy piechoty morskiej śpieszących na ratunek załodze zestrzelonej maszyny. Według anonimowego informatora agencji Reutera w tureckich władzach, członkowie załogi Su-24 przeżyli. Coś zupełnie innego oznajmili działajacy w Syrii rebelianci, którzy twierdzą, że obu Rosjan zabili.

Pierwszy samolot z czerwoną gwiazdą zestrzelony przez NATO

Pomimo dekad napięcia, prowokacji, ryzykownych manewrów przy granicach i licznych incydentów, przez całą zimną wojnę nie doszło do zestrzelenia maszyny z czerwoną gwiazdą przez NATO. Ostatni raz piloci Zachodu i Wschodu strzelali do siebie podczas wojny w Korei, choć nie otwarcie. Strącenie rosyjskiego Su-24 przez Turków to precedens.

NATO "solidarne z Turcją", ale ta powinna "zachować zimną krew"

W Brukseli odbyło się nadzwyczajne spotkanie przedstawicieli NATO. Zwołano je po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca Su-24 przez tureckie lotnictwo. Podczas rozmów Turcy mieli przedstawić swoją wersję wydarzeń. Według nieoficjalnych informacji przedstawiciele innych państw NATO zaapelowali do Turcji, aby "zachowała zimną krew". Szef NATO Jens Stoltenberg zapewnił Ankarę o solidarności całego Sojuszu.

Rebelianci pokazują, jak niszczą rosyjski śmigłowiec. Rakietą z USA

Rebelianci zniszczyli jeden ze śmigłowców poszukujących pilotów zestrzelonego przez Turków bombowca Su-24 - podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Potwierdzać to może nagranie umieszczone w sieci przez Pierwszą Dywizję Nadmorską, czyli rebeliancką bojówkę walczącą w rejonie zestrzelenia rosyjskiego bombowca. Widać na nim śmigłowiec Mi-8 trafiony przez rakietę przeciwpancerną TOW.

Pentagon: Turcja broniła przestrzeni powietrznej

"Turcja zestrzeliła rosyjski samolot w obronie swojej przestrzeni powietrznej, a nie jako sojusznik USA w koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu" - brzmi oświadczenie Pentagonu, które cytuje agencja RIA Nowosti.

Wyrok utrzymany. Ukraiński reżyser trafi do kolonii karnej

Kolegium Sądu Najwyższego Rosji uznało za prawomocny wyrok na ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa, skazanego na lat 20, i krymskiego aktywistę Ołeksandra Kolczenkę - na lat 10 - za akty terroru na Krymie. Tym samym apelacja ich obrońców została odrzucona.

Turcy zestrzelili rosyjski samolot. "Ostrzegaliśmy go 10 razy w ciągu pięciu minut"

Samolot wojskowy spadający w płomieniach w pobliżu granicy turecko-syryjskiej - taki obraz pokazała telewizja Haberturk TV. Turecka armia oznajmiła, że widoczna na nagraniu maszyna została zestrzelona, gdy naruszyła przestrzeń powietrzną kraju. Po kilku godzinach było już jasne, że to rosyjski bombowiec Su-24 i najprawdopodobniej obaj członkowie jego załogi zginęli. W TVN24 Biznes i Świat trwa wydanie specjalne poświęcone incydentowi.

Putin o zestrzeleniu Su-24: to cios w plecy

- Su-24 został zestrzelony pociskiem powietrze-powietrze, z tureckiego samolotu - oświadczył prezydent Władimir Putin, zabierając głos ws. zestrzelenia przez Turków rosyjskiego samolotu. Ogłosił, że "Rosja nie będzie tolerować tej zbrodni". W związku z incydentem szef MSZ Siergiej Ławrow zrezygnował z środowej wizyty do Turcji. W TVN24 Biznes i Świat trwa wydanie specjalne poświęcone incydentowi.

18 uchodźców spłonęło w obozie

Co najmniej 18 afrykańskich uchodźców zginęło w pożarze, do jakiego doszło w obozie dla imigrantów na południu Algierii - informują algierskie media, powołując się na służby cywilne w kraju.

Kerry potępia palestyński terroryzm

Amerykański sekretarz stanu John Kerry, który we wtorek rozpoczął wizytę w Izraelu i w Autonomii Palestyńskiej, nazwał wymagającym potępienia terroryzmem falę ataków przeprowadzanych ostatnio przez Palestyńczyków. m.in. za pomocą noży i samochodów.

"Nikt nie dojdzie do tego, czy samolot przekroczył granicę"

- Nikt nie dojdzie na takim obszarze do tego, czy ten samolot przekroczył granicę, czy nie, bo nie łudźmy się, tam granice są tak umowne, że każda strona może twierdzić, że on był po tej właściwej - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku. W TVN24 Biznes i Świat trwa wydanie specjalne poświęcone incydentowi.

Turcy ostrzegali Rosjan od tygodnia. Chodziło o Turkmenów

Premier Turcji Ahmet Davutoglu nakazał szefowi MSZ skonsultować się w trybie pilnym z NATO, z Organizacją Narodów Zjednoczonych i innymi krajami w związku z zestrzeleniem we wtorkowy poranek w strefie granicznej z Syrią samolotu bojowego, należącego najprawdopodobniej do Rosjan.

"Zrobimy wszystko, by pomścić Paryż". Kurdowie podeszli pod stolicę dżihadystów

Kurdyjskie siły peszmergów są już 30 km od Rakki - głównego bastionu dżihadystów w Syrii, stolicy "kalifatu" - informuje amerykańska stacja CNN, której reporter dostał zgodę na odwiedzenie pierwszej linii frontu wojny z tzw. Państwem Islamskim. - Zrobimy wszystko, by pomścić Paryż - powiedział mu jeden z żołnierzy walczących z dżihadystami oddziałów.

Powyborczy zamach na egipski hotel

Bomba eksplodowała przed hotelem w egipskim mieście Al-Arisz na północnym Synaju. W budynku mieszkali członkowie komisji wyborczych zakończonej dzień wcześniej drugiej tury wyborów parlamentarnych.

Dziennikarze przed watykańskim sądem. Rusza proces ws. Vatileaks

W Watykanie rozpoczyna się we wtorek proces pięciu osób oskarżonych w sprawie Vatileaks, czyli wycieku i rozpowszechnienia tajnych dokumentów. Po raz pierwszy w historii Watykanu sądzeni będą dwaj dziennikarze, autorzy książek. Taką decyzję podjął w sobotę przewodniczący watykańskiego trybunału prof. Giusepppe Dalla Torre, który przychylił się do wniosku prokuratora. Zgodnie z watykańskim kodeksem karnym wszystkim oskarżonym grozi od 4 do 8 lat więzienia.