41-letni Brytyjczyk przewożący w urnie prochy swego przyjaciela podróżnika, który chciał, by rozsypano je nad Nową Szkocją w Kanadzie, spędził w areszcie 5 dni. Służby celne wykryły w urnie ślady dysocjanta psychodelicznego, ketaminy – podała telewizja CBC.