Francuscy śledczy poszukują szczątków czteroosobowej rodziny Troadeców, która zaginęła w połowie lutego z domu pod Nantes. Domniemany zabójca zeznał, że poćwiartował ciała, część spalił, a część rozrzucił w lesie na pożarcie dzikim zwierzętom. Skruszonymi kośćmi miał z kolei nakarmić swoje świnie i kury.