Jacek Kurski oskarża policję, że ta ze szczególnym uporem śledzi jego samochodowe eskapady. Szczególny upór objawia się tym, że auto europosła, jadące z prędkością odległą od przepisowej, znów wpadło ostatnio w oko fotoradaru. "Fakty" sprawdziły, przed czym policja chroni Kurskiego.