- To była radość, ale także coś więcej. Nie wiem jak to określić, ale jak zobaczyłem moją rodzinę, to poczułem się jak w niebie - opowiadał reporterowi TVN24 Zbigniew Nowak, górnik, którego ratownicy wydobyli po katastrofie w kopalni Halemba w 2006 roku. Teraz mężczyzna śledzi losy chilijskich kolegów po fachu.