W Brukseli, z dala od Wiejskiej, premier może odpocząć od tego, co się dzieje w jego partii. Choć przed odlotem zapowiedział, że jeśli komuś nie podobają się zasady, którymi PO się kieruje, to ma do wyboru inne partie. Pytanie: jakie to zasady? Jaką partią - liberalną, centrową czy konserwatywną jest PO? I jakie poglądy ma jej przewodniczący? Wbrew pozorom ciężko o odpowiedź.