Dożywocie dla nożownika z Piotrkowskiej. "Czuję odrazę do samego siebie"

Sąd w Łodzi skazał na karę dożywotniego więzienia 21-letniego Rafała N., który w ubiegłym roku zabił nożem przypadkowego mężczyznę. Skazany nie może ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie z więzienia. Do zbrodni doszło w centrum Łodzi. Kolega mordercy, Bartłomiej K. usłyszał wyrok półrocznego więzienia nieudzielenie pomocy. Mężczyzna jednak nie trafi za kratki, bo sędzia zaliczył mu czas spędzony w areszcie na poczet kary. Oba wyroki nie są prawomocne.

PiS donosi do prokuratury na Sikorskiego

PiS składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie wyjazdów Radosława Sikorskiego - poinformował w "Jeden na jeden" w TVN24 szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Polityk stwierdził, że premier Ewa Kopacz "udowodniła, iż pasuje do niej określenie "Urban w spódnicy". Skrytykował również prezydenta Bronisława Komorowskiego, który - jego zdaniem - "doprowadził do tego, że zbrodniarze stanu wojennego nie zostali osądzeni".

Nożownik z Czarnkowa zatrzymany

Poszukiwany nożownik z Czarnkowa został zatrzymany przez policję. Mężczyzna jest podejrzewany o zranienie czterech osób, w tym jednej śmiertelnie.

Rosjanie testują NATO? "Zabawy dużych chłopców mogą doprowadzić do tragedii"

- Te samoloty poruszają się na granicy bezpieczeństwa. Fakt, że mają wyłączone transpondery, uniemożliwia ich śledzenie przez systemy i ostrzeganie samolotów pasażerskich. Może dojść do kolizji - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI. Wojciech Łuczak, wydawca magazynu "Raport" tłumaczył, że Rosja, wysyłając swoje samoloty w pobliże cywilnych korytarzy powietrznych, testuje NATO.

Brigitte Bardot napisała list do Ewy Kopacz. "Wszyscy jesteśmy gęśmi"

Brigitte Bardot napisała list do premier Ewy Kopacz, w którym oskarżyła ją o to, że pozwala na "niegodne cywilizowanego kraju" oskubywanie z piór żywych kaczek i gęsi. "Ta barbarzyńska czynność, która przynosi ciężkie rany oraz cierpienie ptakom, łamie prawa zwierząt" - dodała. To reakcja aktorki na reportaż opowiadający o polskich i węgierskich fermach, który pokazała francuska telewizja.

Nałęcz: marsz PiS to dowód na demokrację w Polsce

Takim najbardziej wiarygodnym probierzem demokracji jest możliwość mówienia rzeczy niemądrych i głupstw - mówił w TVN24 profesor Tomasz Nałęcz. Prezydencki doradca odniósł się w ten sposób do sobotniego marszu zorganizowanego przez Prawo i Sprawiedliwość.

"Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem - czerwoną hołotę"

- Jarosław Kaczyński chce budzić emocje nienawiści w swoich wyborcach po to, aby doprowadzić do unieważnienia ostatnich wyborów - ocenił w "Faktach po Faktach" Paweł Zalewski z PO, komentując przebieg "Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Mediów", którego uczestnicy skandowali: "Nie fałszerzom", "Precz z komuną". - To poetyka emocji ludzi, którzy wyrażają swoją dezaprobatę - przekonywał Zbigniew Ziobro z SP. Jerzy Wenderlich z SLD stwierdził, że nie wiadomo tak dokładnie do kogo te hasła się odnoszą.

Hartman: Kościół wziął udział w antyrządowej hucpie

- Biskupi nie mają prawa wywierać presji na polskie prawo i polskie rządy - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Jan Hartman. - Kościół ma obowiązek oceniania zjawisk politycznych, które są niepokojące - ocenił natomiast Marian Piłka z Prawicy Rzeczypospolitej. Goście spierali się o to, czy biskupi słusznie poparli marsz organizowany przez PiS.

Kaczyński na zakończenie marszu: wygraliśmy te wybory i nieważne, o ile procent

- Ten pochód jest pochodem obywatelskim. Jest pochodem tych, którzy chcą dobrej zmiany z panoszącym się złem zwycięstwa - powiedział prezes PiS w sobotę, w 33. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Jarosław Kaczyński na zakończenie "Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Mediów" po raz kolejny podkreślił, że tegoroczne wybory zostały sfałszowane. - Można to określić tylko jednym słowem: hańba - mówił.

Prezydent Komorowski dziękował za "każdy ogienek odwagi"

Prezydent Bronisław Komorowski, który w sobotę, w 33. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, odznaczył byłych opozycjonistów dziękował za "każdy ogienek odwagi", który łączył się we wspólną wiarę, że wysiłkiem "możemy odwrócić bieg wydarzeń na naszą dobrą, polską stronę".

"Potrafi być siny z braku powietrza i wciąż się uśmiechać"

Klątwa Ondyny to określenie na bardzo rzadką chorobę - zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji. Dotknięte nią osoby - a jest ich najprawdopodobniej zaledwie kilkaset na świecie - nie są świadome tego, że muszą zaczerpnąć oddechu. Tak jak Leo, synek reżysera filmu "Nasza klątwa", z dużymi szansami na Oscara w kategorii "krótkometrażowy film dokumentalny".

"Po apelu poległych będą wykrzykiwane partyjne postulaty"

- Czuję się zniesmaczony tym, że bezpośrednio po apelu dla poległych będą wykrzykiwane jakieś partyjne postulaty - mówił we "Wstajesz i weekend" o marszu 13 grudnia poseł Robert Tyszkiewicz (PO). Zbigniew Kuźmiuk z PiS przekonywał natomiast o potrzebie manifestowania "w obronie demokracji". - Fałszerstw (wyborczych) było co niemiara - przekonywał.

Na Wiejskiej będzie jak w Brukseli? Poselskie podróże pod lupą

Po aferze madryckiej pod lupę wzięto wyjazdy polskich parlamentarzystów, którzy tłumaczą się, czym i za ile podróżowali. Nieprawidłowości udowodnić jest jednak trudno. Choć system rozliczeń służbowych podróży stosowany w Parlamencie Europejskim nie jest idealny, niektórzy uważają, że mógłby się sprawdzić na Wiejskiej. Materiał "Faktów" TVN.

Pigułki na wzrost penisa nie zadziałały. Ale procesu nie będzie

- Nie miałem tego typu sprawy w życiu zawodowym - przyznaje w rozmowie z TVN24 Krzysztof Sebastianka z Prokuratury Rejonowej w Dębicy. Właśnie tam zgłosił się mężczyzna, który kupił w internecie tabletki na powiększenie penisa. Specyfik nie zadziałał, a pieniędzy nie udało się odzyskać. Procesu też nie będzie. Materiał magazynu  "Polska i Świat"

Zmiana warty w rocznicę. Kiszczak zajmuje miejsce Jaruzelskiego

Przez ponad dwie dekady III RP rocznica wybuchu stanu wojennego miała podobny charakter. Główną postacią, na której koncentrowała się uwaga, był gen. Wojciech Jaruzelski. Teraz rolę zmarłego Jaruzelskiego przejmuje gen. Czesław Kiszczak. To pod jego domem odbyła się manifestacja. I nie jest to jedyny powód do zmartwień dla komunistycznego wojskowego.