Hipnoza zamiast znieczulenia. "Nie czujesz żadnego bólu"

Hipnoza na stole operacyjnym? To nie żart. Tak pracują lekarze w belgijskim szpitalu. Stosując tę metodę mogą zmniejszyć dawkę środków znieczulających stosowanych przy operacji. W Polsce ta metoda nie jest popularna. Materiał programu "Polska i Świat".

Trwa cisza wyborcza. Co grozi za jej złamanie?

O północy rozpoczęła się cisza wyborcza przed niedzielną drugą turą wyborów prezydenckich; potrwa do zakończenia głosowania w niedzielę o godz. 21. W tym czasie zabronione jest prowadzenie kampanii wyborczej, nakłanianie do głosowania na określonych kandydatów - grozi za to grzywna.

Są zarzuty dla napastnika, który próbował zaatakować prezydenta

W piątek w Toruniu miała miejsce „próba zamachu” na prezydenta Bronisława Komorowskiego – ocenia Biuro Ochrony Rządu. BOR zapowiada, że przeanalizuje zajście po wyborach prezydenckich. Napastnik - 34-letni Remigiusz D. – po południu został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. W Toruniu doszło też do drugiego incydentu podczas wiecu wyborczego: obezwładniono mężczyznę, który zaczął wznosić okrzyki.

"Dzisiejsze wydarzenie wydaje mi się mało wiarygodne"

- Endecy, którzy chcieli podważyć wybór prezydenta Narutowicza, nie chcieli jego śmierci, a jednak ponoszą moralną odpowiedzialność za to - powiedział w "Piaskiem po oczach" prof. Tomasz Nałęcz. Doradca prezydenta odniósł się w ten sposób do piątkowej próby ataku na Bronisława Komorowskiego. Zdaniem części polityków PO próba ta była "inspirowana przez zwolenników PiS-u".

"Wariaci są wszędzie, ale od polityków zależy, czy są uruchamiani"

- To rzecz, którą trzeba potępić i tym się martwić - tak w "Faktach po Faktach" ekonomista prof. Ryszard Bugaj skomentował próbę ataku na prezydenta Bronisława Komorowskiego w Toruniu. Według Andrzeja Celińskiego z Partii Demokratycznej incydent pokazał, że po raz pierwszy w historii polskiej wolności mamy kampanię, w której agresja się nasilała.

Pozew za "insynuacje w sprawie ataków" poleży do poniedziałku

- Jeśli rzeczywiście napastnik próbował zaatakować fizycznie głowę państwa, to słusznie został obezwładniony - powiedział Andrzej Duda, komentując incydent, do jakiego doszło w piątek w Toruniu. Sztabowcy Komorowskiego sugerowali, że za akcją stoją "ludzie, którzy popierają Andrzeja Dudę". Sztab kandydata PiS złożył w związku z tym pozew w trybie wyborczym. Już wiadomo, że sąd rozpatrzy go dopiero w poniedziałek.

Próbował zaatakować prezydenta w Toruniu. Kim jest Remigiusz D.?

34-letni mężczyzna, który próbował rzucić się w kierunku Bronisława Komorowskiego, gdy ten wyszedł z limuzyny podczas wizyty w Toruniu, jest dobrze znany policji. Był już wcześniej notowany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw, ostatnio w 2007 r. BOR mówi o piątkowym incydencie jako o "próbie zamachu". Remigiusz D. w związku z próbą ataku usłyszał już zarzuty, nie przyznał się do winy.

Kuna - postrach łódzkich samochodów. W tym redakcji TVN24

Krótkie nogi, długi tułów i jasne futerko - to krótki rysopis zwierzęcia, które odpowiada za uszkodzenie kilkudziesięciu samochodów w Łodzi. "Dostało się" też pojazdom redakcji TVN24. - Odpowiada za to kuna, ostatnio to norma - słyszymy w serwisie.

Amerykanie chcą zamienić bazę w Redzikowie w fortecę. Obroni północną Polskę?

Uchwalając budżet wojska USA na 2016 rok, członkowie Izby Reprezentantów Kongresu USA "polecili" Pentagonowi rozpoczęcie prac nad zmodyfikowaniem lądowych baterii antyrakietowych systemu AEGIS Ashore. Mają one zyskać zdolność do obrony przed samolotami i rakietami manewrującymi. Jedna z takich baterii ma stanąć w Redzikowie w 2018 roku, co oznaczałoby pojawienie się na północy Polski nieoczekiwanej silnej fortecy przeciwlotniczej.

Psychiatra badał szefa Amber Gold. "Na proces będzie gotowy"

Do drugiego czerwca Marcin P. nie może uczestniczyć w rozprawach - tak w swojej opinii napisał biegły psychiatra badający byłego szefa Amber Gold. Dlatego też P. nie pojechał w czwartek do Gdańska na rozprawę w jednej ze swoich pobocznych spraw. - Na główną sprawę będzie zdrowy - słyszymy od osób, które mają kontakt z Marcinem P.

"Bez nokautu". Debata w zagranicznych mediach

Debata prezydencka w TVN, TVN24 oraz TVN24 Biznes i Świat została odnotowana przez zagraniczną prasę, jako ta tuż przed głosowaniem. Informację o niej podały agencje prasowe, a korespondent Bloomberga w Warszawie przekazał, że odbyło się "bez nokautu" i trudno wskazać na zwycięzcę pojedynku.

"Takiego poziomu nienawiści jak w tej kampanii wyborczej w życiu nie widziałem"

- Takiego poziomu nienawiści jak w tej kampanii wyborczej w życiu nie widziałem - mówił w piątek podczas spotkania z mieszkańcami Kielc starający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski. Zapewnił, że po wyborach wyciągnie w stronę opozycji rękę do zgody. Wcześniej kandydat PiS Andrzej Duda zarzucił mu, że nie dotrzymuje obietnic danych wyborcom. Kandydaci do ostatniej chwili walczą o głosy. O północy rozpocznie się cisza wyborcza.

Duda skrytykował Komorowskiego za orła z czekolady. "Orzeł z mąki jest już ok"?

Prezydent nie powinien dopuścić nigdy do tego, aby na święto narodowe był czekoladowy orzeł. Bronisław Komorowski jako prezydent Rzeczpospolitej "powinien godła strzec" - mówił Andrzej Duda podczas czwartkowej debaty. Z kolei sam w czasie nocnej podróży po Polsce fotografował się, trzymając chleb zdobionym wizerunkiem białego orła, który otrzymał w piekarni w Nowym Mieście.

"Moi koledzy powinni się wyzbyć mentalności niewolnika"

- Włodzimierz Cimoszewicz, Aleksander Kwaśniewski i Marek Borowski uznają moralną wyższość elit, które są im wskazane. Też kiedyś tak uważałem. Na szczęście się z tego wyleczyłem - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Leszek Miller.

Polską scenę polityczną czeka rewolucja?

Klęska przedstawicieli lewicy i nadspodziewanie dobry wynik Pawła Kukiza to niespodzianki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Czy zwiastują one one głębsze zmiany na polskiej scenie politycznej? Przekonamy się o tym dopiero jesienią, jednak już teraz widać, że czeka nas najciekawsza kampania parlamentarna od lat. Materiał "Faktów" TVN.

"Sukces Bronisława Komorowskiego, ale nie porażka Andrzeja Dudy"

Wyrównana walka "łeb w łeb" - oceniają czwartkową debatę politolodzy. - Był to sukces Bronisława Komorowskiego, ale nie porażka Andrzeja Dudy, który odrobił straty z pierwszego, niedzielnego spotkania - stwierdził politolog Olgierd Annusewicz. Eksperci zauważyli m.in., że kandydat PiS był bardziej energiczny niż w czasie niedzielnej debaty i rzadziej niż poprzednio używał zwrotu "panie prezydencie".

Zobacz całą debatę Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy

W czwartek w TVN, TVN24 i TVN24 Biznes i Świat odbyła się debata Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy. Było to ich ostatnie starcie przed drugą turą wyborów prezydenckich, która odbędzie się w niedzielę. Zmierzyli się z pytaniami dotyczącymi polityki krajowej, gospodarki i spraw społecznych oraz polityki zagranicznej. Przeczytaj stenogram z programu.

"Wybory to nie randka w ciemno". "Ja jestem kandydatem stabilnym". Oświadczenia kandydatów

- Wybory to nie randka w ciemno, gdzie można zaryzykować, coś sprawdzić, dowiedzieć się dopiero w trakcie spotkania o tym, kto ma jakie poglądy - mówił na zakończenie debaty prezydenckiej w TVN, TVN24 i TVN24 Biznes i Świat prezydent Bronisław Komorowski. Przekonywał, by w niedzielę postawić na wiedzę i doświadczenie. Jego konkurent Andrzej Duda apelował do wyborców o poparcie, mówiąc: - Nie możemy pozwolić na to, aby prezydentem RP był ktoś, kto będzie wymachiwał na ludzi pięścią dlatego że mają inne poglądy.

Zderzenie kandydatów. Który lepszy? Dziennikarze oceniają po debacie

- W debacie zderzyły się konkrety, może nie zawsze efektowne, ale osadzone w rzeczywistości, z pobożnymi życzeniami - ocenił w TVN24 publicysta Tomasz Wołek. Jak stwierdził, w czwartkowym starciu Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy lepiej wypadł urzędujący prezydent. Nie zgodził się z nim Paweł Lisicki, którego zdaniem kandydat PiS "wyraźnie wygrał".

Czy przyjmiemy syryjskich chrześcijan? Duda i Komorowski o Polsce w świecie

Czy Polska może lub czy powinna przyjąć 300 rodzin syryjskich chrześcijan, którzy - uciekając przed wojną - poprosili o azyl w naszym kraju? Andrzej Duda bez zastanowienia stwierdzić, że "chciałby" im pomóc. Bronisław Komorowski wytknął z kolei konkurentowi w wyścigu po urząd prezydenta, że ten zgadza się na takie działania, gdy sam w Parlamencie Europejskim nie uczestniczył w debacie nt. sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie.